Tuesday, July 15, 2008

Piotr Gontarczyk Polish Historian Jews in Poland after the end of the Second World War

Piotr Gontarczyk Polish Historian Jews in Poland after the end of the Second World War
Piotr Gontarczyk 1/5


Piotr Gontarczyk 2/5



Piotr Gontarczyk 3/5

Piotr Gontarczyk 4/5

Piotr Gontarczyk 5/5

Irena Sendlerowa at age 97 save about 2,500 Jewish children see the new restitution Questions from the Jews,


View guano's mapTaken in a place with no name (See more photos or videos here)She saved 2,500 children from the Warsaw Ghetto in WWII. (Large photo shows Irena in 2005 at age 95)

Irena Sendlerowa, a Polish social worker, was born on February 15, 1910, in Warsaw. During World War II, she was an activist of the Polish Underground and Polish anti-Holocaust resistance in Warsaw, where she helped save about 2,500 Jewish children from the Warsaw Ghetto by providing them with false documents and finding hiding places in individual and group children houses out of the Ghetto.

During the World War II German occupation of Poland, she lived in Warsaw while working for the city's Social Welfare Department. She started helping Jews a long time before the Warsaw Ghetto was established. Helping Jews was very risky. In German-occupied Poland, all household members were punished by death if a hidden Jew was found in their house. This was the most severe legislation in occupied Europe. In December of 1942, the newly created Zegota, a council to aid Jews, nominated her to head its children's department. As an employee of the Social Welfare Department, she had a special permit to enter the Warsaw Ghetto, where she wore a Star of David as a sign of solidarity with the Jewish people and so as not to call attention to herself. Very small children she could smuggle out in a bag. Others were taught to cling tightly to her leg, and she walked out with them hidden under her skirts.

She cooperated with the Children's Section of the Municipal Administration, linked with the RGO (Central Welfare Council), a Polish Relief Organization remaining under German supervision. She organized the smuggling of Jewish children from the Ghetto, carrying them out, and placing them with either Polish families, the Warsaw orphanage of the Sisters of the Family of Mary, or Catholic convents such as the Sisters Little Servants of the Immaculate Conception of the Blessed Mary at Turkowice and Chotomowo. She kept lists of the names, hidden in jars buried in her garden, in order to keep track of original and new identities.

Arrested in 1943 by the Gestapo, she was severely tortured and sentenced to death. Zegota saved her by bribing the German guards on the way to her execution. Officially, she was listed on public bulletin boards as among those executed. Even in hiding, she continued her work for the Jewish children.

In 1965, she was recognized by Yad Vashem as a Righteous Among the Nations, confirmed in 1983 by the Israeli Supreme Court.

In 1999 Norm Conard, a high school teacher from Pittsburg, Kansas, encouraged four students to investigate the life of Irena Sendler. As a result of their findings, the students created a play, entitled "Life in a jar", which presented the heroic acts Mrs. Sendler. As of November 2006, there were over 200 performances: at first in Kansas, then all around the United States and ultimately in Europe.

On October 10, 2003, Sendlerowa received the Order of the White Eagle, Poland's highest civilian decoration. She also was awarded the Commanders Cross by the Israeli Institute.

On March 14, 2007, Sendlerowa was honoured by Poland's government. At a special session, the upper house of parliament unanimously approved a resolution honouring Ms Sendlerowa for organising the "rescue of the most defenseless victims of the Nazi ideology: the Jewish children."

Polish President Lech Kacyzinski said she was a "great hero who can be justly named for the Nobel Peace Prize".
Comments
guano says:

Irena in 1943 after her escape from Pawiak prison.


"No one can ever repay Lola Herz for what she lost."
As a Polish American from Arlington VA
I have to say Mrs. Herz Please ask the government in Israel
to pay you any retribution.

Isrzeli Government did collect on you behalf Billions from German and Switzerland and Austria
go after them or go After the Soviet Union
Poland did not cause the War and we were VICTIMS as the part the polish population the Jewish people.

Why the Israeli government did not paid you from 100 billions dollars from Germany and 10 billions dollars paid by Swiss and 5 billions paid by Austria

Where is the money the Israel Government got already?

Why Poland have to pay for the Hitler's war?
We did help so many Jews during the war! And Please have a mercy for the Polish People and Poland.
Ask the Bankers in London and new York which they did not lift the finger to hell during the war and there was only one Polish Organization Zegota to help the Jews during the war
As you remember. Do not listen to the rich money hungry lawyers wants you do not for you but for them!

Poland is still poor country which help the Jews for 1000 years.
And there is no moral or legal right to ask Poland today do pay anything.

I wish you long life as Irena Sendlerowa, a Polish social worker, was born on February 15, 1910, in Warsaw. During World War II, she was an activist of the Polish Underground and Polish anti-Holocaust resistance in Warsaw, where she helped save about 2,500 Jewish children from the Warsaw Ghetto by providing them with false documents and finding hiding places in individual and group children houses out of the Ghetto

Please all see the video and understand the situation right after the War then the Soviets were the problem and the Polish People. Poles they did help the Jews.


Piotr Gontarczyk 1/5


Lech Alex Bajan
Polish American
Washington DC

Wednesday, July 9, 2008

Sytuacja w stoczniach

Sytuacja w stoczniach
prez. Andrzej Jaworski (2008-07-09)
Aktualności dnia
słuchajzapisz

Saturday, July 5, 2008

Harce na tarczy Ani "tak", ani "nie". Premier Donald Tusk nie zdobył się na to.

Harce na tarczy Ani "tak", ani "nie". Premier Donald Tusk nie zdobył się na to.




Nasz Dziennik, 2008-07-05
Ani "tak", ani "nie". Premier Donald Tusk nie zdobył się na to, aby jasno określić polskie stanowisko w sprawie ulokowania w naszym kraju amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Szef rządu podkreślał, że Polska oczekuje "realnych gwarancji bezpieczeństwa". A tych nie zapewnia tymczasowa, kilkumiesięczna obecność wyrzutni rakiet typu Patriot. Tymczasem - jak się dowiedzieliśmy - to rozwiązanie planowane było jedynie dla celów szkoleniowych. Amerykańska oferta przewidywała również zamontowanie na stałe wyrzutni, ale dopiero z chwilą umieszczenia w Polsce elementów tarczy. O tym premier już nie powiedział. Tym samym potwierdziły się nasze wczorajsze doniesienia, że rząd Donalda Tuska dążył do zerwania negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi.

Wczoraj pisaliśmy, że obecna ekipa rządząca, bez wcześniejszego uzgodnienia z Lechem Kaczyńskim, była gotowa doprowadzić do zerwania rozmów z Amerykanami. Piątkowa konferencja premiera Donalda Tuska potwierdziła, że negocjacje znalazły się w stanie krytycznym. Oświadczenie prezesa Rady Ministrów, że nie osiągnęliśmy satysfakcjonującego polską stronę rezultatu w kluczowej sprawie, jaką jest zwiększenie gwarancji bezpieczeństwa w języku dyplomacji, jak podkreślają specjaliści, oznacza zerwanie negocjacji. Wprawdzie premier próbował się asekurować. - Nie mówiłbym o zawieszeniu, a tym bardziej o zerwaniu rozmów - powiedział Tusk. Przedstawiciele administracji Busha są rozczarowani odrzuceniem przez szefa polskiego rządu propozycji, o którą sam wcześniej miał zabiegać. Rzecznik Departamentu Stanu Sean McCormack potwierdził, że strona amerykańska zapoznała się z oświadczeniem premiera Tuska. - Kontynuujemy negocjacje z Polską i nie planujemy publicznego komentowania ich szczegółów - stwierdził.
Donald Tusk, odnosząc się do oczekiwań Polski wobec sojusznika, podkreślił, że nie domagamy się "wielkich pieniędzy" za umieszczenie w naszym kraju tarczy. Zdaniem premiera, amerykańska oferta dotycząca wzmocnienia naszej obrony przeciwlotniczej i antyrakietowej była niewystarczająca, gdyż przewidywała czasowe zainstalowanie na terenie naszego kraju rakiet typu Patriot.
Tymczasem, jak się dowiedzieliśmy z dobrze poinformowanego źródła, rakiety tymczasowo miały być obecne w Polsce już w 2009 r. jedynie dla celów szkoleniowych. Pozostawałyby na terytorium naszego kraju przez jeden miesiąc każdego kwartału, aby wojsko było w stanie wykształcić kadrę zdolną do ich obsługi.

Rakiety typu Patriot miały zostać zainstalowane na stałe z chwilą powstania bazy, w której znajdowałaby się tarcza antyrakietowa, czyli w 2012 roku. Miały zostać bezpłatnie przekazane stronie polskiej.
Do zakończenia negocjacji z Amerykanami w sprawie tarczy ponownie wezwał wczoraj rząd szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Gosiewski. - Uważamy, że pan premier Donald Tusk powinien w tym zakresie konkluzywnie zakończyć negocjacje, tak byśmy mogli jeszcze w lipcu podpisać umowę. Do podpisania takiej umowy z Amerykanami gotowi są Czesi. Dobrze by było, aby w podobnym terminie umowę podpisała Polska - stwierdził Gosiewski. Podkreślał, że Prawo i Sprawiedliwość popiera działania prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który jest zwolennikiem instalacji tarczy antyrakietowej. - Gdyby nie doszło do sfinalizowania projektu tarczy antyrakietowej, mielibyśmy do czynienia ze swoistym chichotem historii, takim, że 19 lat po upadku komunizmu w Polsce dalej Rosja ma wpływ na to, co tak naprawdę dzieje się w sferze bezpieczeństwa w naszym kraju - powiedział Gosiewski, zauważając, że przeciw tarczy najgłośniej protestowali właśnie Rosjanie. Jak zaznaczył, PiS popiera instalację tarczy w Polsce, gdyż projekt wzmacnia nasze bezpieczeństwo, nasze relacje ze Stanami Zjednoczonymi i przyczyni się do pozyskania przez nasz kraj nowych technologii.

Sondażowa taktyka
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, powodem, dla którego premier Donald Tusk gotów był zaryzykować zerwanie rozmów ze Stanami Zjednoczonymi w kwestii uzgadnianych instalacji, była planowana przez prezesa Rady Ministrów kampania medialna wokół projektu amerykańskich instalacji, mająca zapewnić Platformie Obywatelskiej kolejne punkty w sondażach poparcia społecznego. Społeczeństwo miało zobaczyć, że rząd Tuska "twardo" negocjuje warunki. Premier dążył do tego, aby zbić na dyskusji wokół tarczy kapitał polityczny, okazało się jednak, że takie rozegranie polsko-amerykańskich rozmów nie będzie możliwe. Kancelaria premiera nie chciała ustosunkować się do tego zarzutu.
Niemalże przez cały dzień trwały gorączkowe narady najważniejszych polityków. Prezydent Lech Kaczyński, z uwagi na kwestie bezpieczeństwa narodowego, w trybie pilnym poprosił ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o spotkanie i podanie dokładnych informacji na temat stanu negocjacji w sprawie tarczy. W takim samym trybie został poproszony do Pałacu Prezydenckiego wiceminister spraw zagranicznych, główny negocjator strony polskiej w sprawie tarczy antyrakietowej Witold Waszczykowski. W piątek po południu Donald Tusk spotkał się z szefem MSZ Radosławem Sikorskim, szefem MON Bogdanem Klichem i Grzegorzem Schetyną z MSWiA. Rozmowy dotyczyły ustalenia wspólnego stanowiska rządu w sprawie tarczy. Radosław Sikorski spotkał się następnie z szefową Kancelarii Prezydenta Anną Fotygą, którą poinformował o przebiegu czwartkowej rozmowy z Dickiem Cheneyem.
Późnym popołudniem, już po zakończeniu konferencji premiera, w Kancelarii Prezydenta odbyła się kilkugodzinna narada głowy państwa z jego najbliższymi współpracownikami. Szczegóły ustaleń utrzymano w głębokiej tajemnicy.

Rządowy galimatias
Ciągłym pretensjom, oskarżeniom i niedopowiedzeniom w sprawie tarczy nie ma końca. To swoiste przedstawienie może przyprawić o zawrót głowy niejednego znawcę tematu. W związku z chłodnym przebiegiem rozmów premiera Donalda Tuska z ambasadorem Stanów Zjednoczonych w Polsce Victorem Ashe'em można przypuszczać, że podobny ton towarzyszył wieczornej rozmowie telefonicznej szefa rządu z wiceprezydentem USA Dickiem Cheneyem. Szczegóły tej rozmowy nadal pozostają ścisłą tajemnicą. - Sprawa wyszła spoza normalnego trybu i stała się przedmiotem pewnych dyskusji politycznych w kraju - podsumował w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" wysokiej rangi rozmówca, który zastrzega sobie anonimowość.
Nikt z otoczenia rządowego nie chce zdradzić, czego dotyczyła rozmowa z Cheneyem i jaki miała przebieg. Panuje swoista zmowa milczenia. - Nawet prezydent nie został o jej przebiegu poinformowany - podkreślił prezydencki minister Michał Kamiński.

Fotyga działała zgodnie z wytycznymi prezydenta, a wbrew woli premiera
Szef MSWiA Grzegorz Schetyna stwierdził, że "dyskusja z Cheneyem nie przesądziła o decyzji Polski w sprawie instalacji amerykańskiej tarczy". Zapowiedział także, iż opozycja i media nie będą informowane o stanie negocjacji z USA. Dodał jedynie, że rząd jest coraz bliższy podjęcia ostatecznej decyzji.
Z kolei czerwcową wizytę szefowej Kancelarii Prezydenta Anny Fotygi w Waszyngtonie wicepremier Schetyna określił jako szkodliwą dla dalszych pertraktacji.
Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował wczoraj o zakończeniu misji Witolda Waszczykowskiego. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy jest to próba odsunięcia podsekretarza stanu od dalszych negocjacji, ponieważ nie wiadomo, czy opuści on zespół negocjacyjny, czy też w nim pozostanie.

Artur Kowalski
Marta Ziarnik
Anna Wiejak

Friday, July 4, 2008

Inauguracyjne posiedzenie Polonijnej Rady Konsultacyjnej przy Marszałku Senatu VII kadencji

Inauguracyjne posiedzenie Polonijnej Rady Konsultacyjnej przy Marszałku Senatu VII kadencji



Wladyslaw Zachariasiewicz will represent all American Polonia is the prestigious Polonia Council that advises the Speaker of the Polish Senate. In Poland, the Senate has a special role in looking after Polonia throughout the world.

23 czerwca 2008 r. rozpoczęło się dwudniowe inauguracyjne posiedzenie Polonijnej Rady Konsultacyjnej przy Marszałku Senatu VII kadencji. Tematem posiedzenia Rady jest:
"Kraj a Polonia i Polacy w świecie - wyzwania XXI w."

Marszałek Bogdan Borusewicz wręczył akty nominacji członkom Polonijnej Rady Konsultacyjnej przy Marszałku Senatu VII Kadencji. Otrzymali je:

Andrzej Alwast - Prezes Rady Naczelnej Polonii Australijskiej i Nowozelandzkiej,
Kazimierz Anhalt - Koordynator ds. Rozwoju Federacji Organizacji Polskich w Irlandii,
Anżelika Borys - Prezes Związku Polaków na Białorusi,
Emilia Chmielowa - Prezes Federacji Organizacji Polskich na Ukrainie,
Andre Hamerski - Prezes Centralnej Reprezentacji Wspólnoty Brazylijsko-Polskiej BRASPOL,
Józef Kwiatkowski - Prezes Stowarzyszenia Nauczycieli Polskich na Litwie "Macierz Szkolna",
Władysław Lizoń - Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej,
Jan Mokrzycki - Prezes Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii,
Tadeusz A. Pilat - Prezydent Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych,
Aleksander Sielicki - Zastępca Kierownika Centrum Kultur Kubania w Krasnodarze,
Władysław Zachariasiewicz - Stany Zjednoczone Ameryki Północnej.
W pracach Rady uczestniczyć będzie również Helena Miziniak - Szef Zespołu Doradców do spraw Migracji Ekonomicznej Obywateli Polskich do Państw Członkowskich Unii Europejskiej (gość honorowy).

Otwierając posiedzenie marszałek Senatu Bogdan Borusewicz stwierdził, że, powołanie Rady jest wyrazem troski o jak najlepszą kondycję spraw polskich i Polaków w świecie. Zwrócił również uwagę na konieczność koordynacji działań wszystkich instytucji państwowych, które zajmują się sprawami Polonii i Polaków zagranicą. Marszałek wyraził życzenie, aby wobec ogromnej różnorodności polonijnych organizacji Rada Konsultacyjna była reprezentacją Polonii całego świata.

Minister Radosław Sikorski powiedział, że sprawy Polonii są jednym z priorytetów MSZ, a rząd traktuje sprawy polonijne niezwykle poważnie. Minister zadeklarował również gotowość współpracy MSZ z Senatem w sprawach polonijnych.

Minister Katarzyna Hall przedstawiła plany resortu edukacji związane z opracowaniem i wdrożeniem programu nauczania języka polskiego, zwłaszcza dzieci, których rodzice czasowo przebywają poza krajem.

W drugiej części posiedzenia podjęto obrady w trzech grupach roboczych:

I. Zespół ds. Polaków na Wschodzie

Zespół którego pracom przewodniczył senator Łukasz Abgarowicz szczególna uwagę poświęcił trzem problemom: Karcie Polaka, przestrzeganiu praw mniejszości polskiej oraz problemom nauczania języka polskiego.

W trakcie obrad uczestnicy przedstawili następujące wnioski:

1. Karta Polaka.
Karta Polaka na Ukrainie i Białorusi jest praktycznie niedostępna dla większości uprawnionych ze względu na niewydolny system jej przyznawania. Należy bezwzględnie i w jak w jak najszybszym tempie dokonać zmian organizacyjnych, które skrócą kolejki oczekujących z wielu lat do 2 - 3 miesięcy.


Informacja o Karcie Polaka wśród uprawnionych niezrzeszonych w organizacjach Polaków jest niewystarczająca, szczególnie na Białorusi. Należy wspólnie z organizacjami polskimi na Ukrainie i Białorusi opracować metody szerszego upowszechnienia wiedzy o Karcie.


Ustawowe kryteria przyznawania Karty są zbyt sztywne, co utrudnia lub wręcz uniemożliwia otrzymanie karty wielu uprawnionym. Należy je uelastycznić.


Przed nowelizacją ustawy o Karcie Polaka należy, z inicjatywy Senatu RP, zorganizować konferencję z udziałem przedstawicieli rządu RP, organizacji polonijnych, organizacji pozarządowych oraz naukowców z dziedziny gospodarki, socjologii i demografii dla zdefiniowania oczekiwań i przewidywanych skutków wdrożenia Karty.
2. Przestrzeganie praw mniejszości polskiej.
Na Białorusi i Litwie prawa mniejszości polskiej są z premedytacją łamane przez władze centralne tych państw. Należy wzmóc nacisk władz Polskich na rządy Białorusi i Litwy z oczekiwaniem właściwego wywiązywania się tych ostatnich z umów międzynarodowych i bilateralnych dotyczących traktowana mniejszości narodowych. Jak się wydaje, szczególnie na Litwie może to przynieść szybkie pozytywne rezultaty.


Na Ukrainie środowiska polskie nie mogą korzystać z pełni swoich praw ze względu na częstą niechęć władz lokalnych. Wydaje się, że poprawić sytuację może przełamywanie tej niechęci przez nawiązywanie szerszej, pozarządowej współpracy z Ukraińcami z włączaniem w nią organizacji polskich z Ukrainy. Senat RP winien zainicjować szeroką akcję nawiązywania stosunków partnerskich pomiędzy miastami, szkołami, uczelniami itp. polskimi i ukraińskimi.
3. Problem nauczania języka polskiego.
Państwo polskie winno zabiegać o tworzenie szkół polskich w miejscach zwartego zamieszkania Polaków w ramach systemów edukacyjnych poszczególnych państw.


Szkoły polskie winny otrzymywać pomoc metodologiczną, kadrową i każdą niezbędną tak, aby być konkurencyjnymi na rynku edukacyjnym.


W środowiskach polskich mieszkających w rozproszeniu niezbędne jest wzmocnienie szkółek sobotnio-niedzielnych, a także stworzenie i wdrożenie systemu nauki języka polskiego przez Internet. Postuluje się też wprowadzenie kursu języka polskiego do programu TV Polonia.
4. Promocja kultury polskiej i ochrona polskiego dziedzictwa kulturowego poza granicami.
Obserwuje się zbyt słabą, w stosunku do np. rosyjskojęzycznej, ekspansję kultury polskiej zwłaszcza w formach atrakcyjnych dla młodzieży. Należy sponsorować wyjazdy na koncerty czołowych polskich zespołów, zwiększyć podaż ich płyt na rynkach lokalnych a także wzbogacić program TV Polonia o programy muzyczne i rozrywkowe.


Niewystarczająca jest dbałość o polskie dziedzictwo kulturowe i miejsca pamięci narodowej na Ukrainie i Białorusi. Poza wysiłkami władz państwa polskiego, które należy wzmocnić, wydaje się celowe wsparcie działań pozarządowych zmierzających do porządkowania i utrzymania w należytym stanie cmentarzy polskich. Należy w nie włączyć środowiska polskie na Wschodzie, a także młodzież, która w ramach obozów wakacyjnych, organizowanych np. na Ukrainie, może wykonywać prace porządkowe.
II. Zespół ds. Polonii Europejskiej

Podczas obrad Zespołu, któremu przewodniczył senator Andrzej Person zwrócono uwagę na niewystarczające działania władz polskich w odniesieniu do nowej emigracji. W ocenie zespołu istnieje potrzeba monitorowania tego zjawiska także w mniejszych środowiskach, w takich krajach, jak: Norwegia, Włochy, Austria, Holandia, czy Hiszpania.

Obradujący w Zespole przedstawiciele członkowie Rady przedstawili następujące wnioski:
Działania władz polskich w zakresie nowej emigracji nie są w pełni wystarczające - podstawową potrzebą jest monitorowanie dynamiki tego zjawiska, tak, by uzyskać jego całościowy obraz. Skalę zjawiska należy dostrzegać również w mniejszych środowiskach. Listę monitorowanych państw należy uzupełnić także o takie kraje jak Norwegia, Niemcy, Włochy, Szwecja, Austria, Holandia, Francja, Hiszpania.


Podstawową potrzebą dla nowej emigracji jest uzyskanie przed wyjazdem informacji, na temat zasad życia obowiązujących w kraju docelowym. Przykładem może być stworzony przez Zjednoczenie Polskie w Wielkiej Brytanii poradnik "Żyć i pracować w Wielkiej Brytanii".


Apelujemy o utrzymanie ilości etatów konsularnych oraz liczby lokali przeznaczonych na konsulaty w krajach, gdzie zwiększyła się liczba Polonii.


Edukacja dzieci i młodzieży polonijnej w systemie edukacyjnym kraju osiedlenia wymaga rozszerzenia o przedmioty ojczyste, tak by możliwa była ciągłość edukacji po powrocie do Polski.


Należy dostosować program edukacji polonijnej uzupełniającej do polskiej podstawy programowej.


Apelujemy o niezamykanie instytutów kultury polskiej na terenie Europy. Jednocześnie zachęcamy władze polskie do korzystanie z doświadczeń organizacji polonijnych w zakresie promocji kultury polskiej za granicą. Uważamy, że model menadżerski promocji polskiej kultury za granicą jest bardzo dobry, należy jednak pozostawić polskie instytuty jako obiekty, które można w tym modelu wykorzystać.


Postulujemy partnerskie traktowanie organizacji polonijnych w rozstrzyganiu ważnych dla Polonii kwestii (ustawy o Karcie Polaka, o Obywatelstwie) oraz rozważenie stworzenia grup roboczych z udziałem działaczy organizacji polonijnych przy konsulatach lub przy Wydziałach Konsularnych Ambasady RP.


Zwracamy uwagę na potrzebę integracji młodzieży polonijnej z młodzieżą polską.


Postulujemy zwiększenie udziału tematyki polonijnej w polskich mediach publicznych.


Konieczne jest ustalenie statusu nauczyciela polonijnego.


Oczekujemy deklaracji rządu polskiego i jasnego stanowiska wobec zakupu lub przyszłego finansowania nieruchomości Fowley Court w Wielkiej Brytanii.


Władze Rzeczypospolitej Polskiej powinny rozpocząć działania w ramach UE i Rady Europy o ujednolicenie standardów w poszczególnych przedmiotach nauczanych w szkołach powszechnych i gimnazjach. Taka standaryzacja w dzisiejszym świecie mobilności siły roboczej jest konieczną by uchronić dzieci i młodzież od tracenia lat edukacji.
III. Zespół ds. Polonii i Polaków na pozostałych kontynentach

Zespół ds. Polonii i Polaków na pozostałych kontynentach obradował pod przewodnictwem senatora Sławomira Kowalskiego.

W toku obrad Zespół wypracował następujące wnioski:
Zespół ds. Polonii i Polaków na pozostałych kontynentach wnioskuje o utworzenie Polonijnych Zespołów Konsultacyjnych przy Ambasadach RP, które miałyby na celu zintensyfikowanie współpracy z organizacjami polonijnymi za granicą/które byłyby platformą współpracy z organizacjami polonijnymi za granicą.


Zespół ds. Polonii i Polaków na pozostałych kontynentach dostrzega potrzebę podmiotowego rozszerzenia Ustawy o Karcie Polaka o pozostałe kraje świata, co pomogłoby mieszkającej tam społeczności polskiej zachować związki z narodowym dziedzictwem kulturalnym.


Zespół ds. Polonii i Polaków na pozostałych kontynentach wnioskuje o utworzenie nagrody Senatu Rzeczypospolitej Polskiej dla nauczycieli polonijnych, którzy uczą za granicą w systemie tzw. szkół sobotnich.


Zespół ds. Polonii i Polaków na pozostałych kontynentach uważa za potrzebne utworzenie ponadregionalnej Szkoły Liderów Polonijnych, otwartej dla przedstawicieli wszystkich środowisk polonijnych.


Zespół ds. Polonii i Polaków na pozostałych kontynentach apeluje, by władze polskie dołożyły starań w zakresie zapewnienia nauczycielom polonijnym uczącym za granicą możliwości awansu zawodowego.


Zespół ds. Polonii i Polaków na pozostałych kontynentach wnioskuje o utworzenie wspólnego i spójnego planu promocji pozytywnego wizerunku Polski i Polaka w świecie.


Zespół ds. Polonii i Polaków na pozostałych kontynentach uważa, że w interesie polskiejdiaspory i państwa polskiego konieczna jest partnerska współpraca miast i regionów.


Zespół ds. Polonii i Polaków na pozostałych kontynentach jest zdania, że przy okazji Zjazdów Polonii i Polaków z Zagranicy należy ograniczyć liczbę wniosków do dwóch lub trzech, a co więcej powinny one dotyczyć problemów ponadregionalnych/o szerokim zasięgu geograficznym.

W drugim dniu obrad, podsumowując zgłaszane przez Zespoły wnioski, marszałek Bogdan Borusewicz podkreślił, że formuła zespołowej pracy Rady przyniosła duże efekty. Wysoko też ocenił zaangażowanie w prace Rady przedstawicieli ministerstw i organizacji pozarządowych. Marszałek z aprobatą przyjął nakreślone przez Radę kierunki działań, zwłaszcza postulaty dotyczące propagowania nauczania języka polskiego Podczas plenarnego posiedzenia Rady, któremu przewodniczyła wicemarszałek Krystyna Bochenek przyjęto następujące wnioski końcowe:

Sprawą dla nas podstawową jest dalsze utrzymanie zarówno opieki Senatu Rzeczypospolitej Polskiej nad Polonią jak i dotychczasowego modelu finansowania naszej działalności. Rozumiemy, że wolą polskich władz częścią środków dla Polonii dysponuje MSZ i MEN a w praktyce wiele organizacji korzysta z tych funduszy. Pragniemy jednak podkreślić, że jest dla nas ważne aby finansowanie poprzez organizacje pozarządowe pozostało podstawową drogą wspierania naszej działalności.


Pragniemy podkreślić nasze niezachwiane poparcie dla Związku Polaków na Białorusi kierowanego przez Andżelikę Borys. Pragniemy podziękować władzom polskim za udzielone Związkowi dotychczasowe poparcie i prosimy o dalsze konsekwentne stanowisko i działania w tej sprawie.


Rozumiemy trudności związane z egzekwowaniem umów międzynarodowych wobec najbliższych sąsiadów. Znamy też dotychczasowe działania władz polskich. Pragniemy jednak przypomnieć i prosić o jak najrychlejsze i zdecydowane działania w dwóch sprawach szczególnej wagi:


pisowni nazwisk polskich na Litwie, jak również używanie języka polskiego (ojczystego) w miejscach zwartego zamieszkania ludności, która to sprawa pozostaje w jaskrawej sprzeczności z obowiązującymi w Europie standardami.
realizacji Traktatu Polsko-Niemieckiego ze szczególnym uwzględnieniem finansowania organizacji polonijnych i edukacji polonijnej. Trudności związane z edukacją w Niemczech podkreślane są na wszystkich konferencjach i sympozjach oświatowych.

Poprzedni rząd rozbudził duże nadzieje rozpoczynając prace nad szerokim programem wspierania edukacji polonijnej. Pragniemy jedynie przypomnieć tę sprawę prosząc o kontynuację działań w tym zakresie.


Młodzież jest przyszłością zarówno Polski, jak i Polonii. Ważne są dalsze działania wszystkich zainteresowanych stron na rzecz zwiększenia integracji młodzieży polskiej i polonijnej. Konieczna jest zmiana polityki wobec młodzieży zarówno Polonii jak i władz polskich. Zadania skierowane do młodzieży i dla młodzieży winny być naszym zdaniem priorytetowo traktowane, przez wszystkie podmioty wspierające działalność polonijną.


Jest nas w świecie miliony. Niejednokrotnie pokazaliśmy, jak wiele możemy dla Polski zrobić. Możemy i chcemy Polsce dalej pomagać. Zawracamy się z kolejnym apelem o partnerskie traktowanie, o korzystanie z naszej wiedzy i możliwości. Skoordynowane działania polskich placówek dyplomatycznych i organizacji polonijnych z pewnością będą korzystne dla Polski.


Wyrażamy nasze poparcie i wdzięczność za uchwalenie przez Sejm Ustawy o Karcie Polaka. Dla naszych Rodaków zza wschodniej granicy Schengen była to sprawa wielkiej wagi. Ważna jest dalsza nowelizacja tej ustawy obejmująca bezpaństwowców, kraje bałkańskie i pozostałe środowiska polonijne na świecie. Równie ważne jest zapewnienie powszechnego dostępu do Kart Polaka w szczególności na Ukrainie i Białorusi. Podstawowa część ustawy potwierdzająca honor przynależności do narodu polskiego winna naszym zdaniem jednakowo traktować wszystkich Polaków poza granicami kraju.


Zbliża się 20-lecie zmiany ustrojowej w Polsce. Uważamy, ze nadszedł najwyższy czas na uchwalenie nowej i nowoczesnej Ustawy o Obywatelstwie. Najwyższy też czas, aby przestały obowiązywać przepisy z "głębokiego" PRL-u. Są tu dwie grupy osób w imieniu których prosimy o właściwe ujęcie w projekcie ustawy: Pierwsza, to osoby, którym władze PRL-u odebrały obywatelstwo w sposób bezprawny. Uważamy, że ze względu na godność osób tak poniżonych i pokrzywdzonych inicjatywa winna należeć do władz polskich. Druga grupa, to osoby, które zmuszone były do zrzeczenia się obywatelstwa ze względu na przepisy państw zamieszkania.


Pragniemy podkreślić wagę konsultowania ustaw z zainteresowanymi, co jest na co dzień praktykowane w demokracjach zachodnich. Prosimy o konsultowanie ustaw i raportów nas dotyczących przynajmniej z ważniejszymi organizacjami polonijnymi.


Wnioskujemy o utworzenie wspólnego i spójnego planu promocji pozytywnego wizerunku Polski i Polaka w świecie.



http://www.polonia-polska.pl/index.php?id=ak80623

Thursday, June 19, 2008

Polish émigré 5 years since entering U.S., he gets into 7 Ivy Leagues

Polish émigré 5 years since entering U.S., he gets into 7 Ivy Leagues

Poland - making a difference



By Bob Considine
TODAYShow.com contributor

Polish émigré 5 years since entering U.S., he gets into 7 Ivy Leagues
Polish émigré couldn’t speak English; now he’s admitted to 17 top schools

By Bob Considine
TODAYShow.com contributor
updated 9:05 a.m. ET, Wed., June. 18, 2008
Lukasz Zbylut has taken “the old college try” to a whole new level.

The New York teenager, who emigrated from Poland only five years ago, applied to seven Ivy League schools — and was accepted by every one of them.

Now he’s thrilled to further his education at his “dream school” of choice — Harvard. What, Yale wasn’t good enough for him? How about Princeton?


--------------------------------------------------------------------------------

“I do feel sorry, and I feel awful for turning down such great institutions,” Zbylut told TODAY co-hosts Matt Lauer and Meredith Vieira. “But it’s Harvard.”

Among the other schools he declined were Columbia, Dartmouth, Penn, Cornell, Georgetown, Stanford and New York University.

There were 10 other prominent schools that also accepted the ever-smiling 18-year-old. But he knew he could only pick one.

“It’s a great feeling to have,” Zbylut added. “And it’s very exciting — and confusing, to an extent.”

A class act
Lukasz Zbylut (pronounced Loo-KASH Zbeh-LOOT) was in seventh grade when he came to the United States. At that point, he admits, he had only a limited grasp of the English language.

“It’s quite amazing that the first words you learn in any language are the curses,” Zbylut said with a laugh. “It’s ‘thank you’ and the curses. Someone should study that at some point. But I’ve come a long way since then.”

Zbylut said the transition to attending school in the U.S. was “easier than expected.”

“Schools in Poland are very rigorous, as you can imagine,” he said. “When taking my first exam, I was constantly turning to the girl next to me because in Poland, [testing] is very collaborative. Here, it’s the opposite.”

In addition to holding such high grades, Zbylut is co-captain of his school’s United Nations team; founder of its debate team; president of its mock-trial team and editor of the school newspaper. And, just for kicks, he plays soccer.

With such credentials, Lauer asked, why did Zbylut apply to so many schools when he knew he’d be accepted to so many of them?

“That isn’t really true, especially the last decade,” Zbylut explained. “[It’s] very competitive. We’re into the single digits when it comes to acceptance rates.

“I thought of myself as a great candidate, but I was never certain of getting into a single one college.”

Zbylut plans to study politics, law and philosophy at Harvard. But there was one school that actually did turn him down — the Massachusetts Institute of Technology.

Zbylut said he didn’t mind the snub.

“I really don’t regret it, because I would never be as passionate as a student they potentially could have given the spot to,” he said. “I’m hoping that the spot they gave would have been to someone who is very passionate about politics and everything.”

Wednesday, June 18, 2008

Jewish leader discusses restitution of stolen property with Polish PM

Jewish leader discusses restitution of stolen property with Polish PMEuropean Jewish Press - Brussels,Belgium"Poland has since become a free and democratic country. Today, it is a leading member of the European Union and a close ally of Israel in Europe. ...

"Myśląc Ojczyzna"

"Myśląc Ojczyzna"
red. Stanisław Michalkiewicz (2008-06-18)
Felieton
słuchajzapisz

Monday, June 16, 2008

What Is Globalization? - Noam Chomsky

What Is Globalization? - Noam Chomsky

Thursday, June 5, 2008

Aleksander Kwaśniewski na czele Rady Tolerancji

Aleksander Kwaśniewski na czele Rady Tolerancji prof. dr hab. Jerzy Robert Nowak

Aleksander Kwaśniewski na czele Rady Tolerancji (2008-06-05)Rodzaj audycji: [Aktualności dnia]
Autor: prof. dr hab. Jerzy Robert Nowak
Adres: http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=8183

Monday, June 2, 2008

O nie podpisywanie umowy dotyczącej utworzenia Niemiecko-Polskiej fundacji na rzecz Nauki apeluje do premiera Donalda Tuska Powiernictwo Polskie

O nie podpisywanie umowy dotyczącej utworzenia Niemiecko-Polskiej fundacji na rzecz Nauki apeluje do premiera Donalda Tuska Powiernictwo Polskie
Senator Dorota Arciszewska-Mielewczyk Prezes Powiernictwa Polskiego (2008-06-02)
Aktualności dnia
słuchajzapisz

Sunday, June 1, 2008

Antypolonizm na swiecie i zaklamywanie historii Krakow Prof. Nowak Prof. Wolniewicz Audio 120min

Antypolonizm na swiecie i zaklamywanie historii Krakow Prof. Nowak Prof. Wolniewicz Audio 120min

Zaglada Drugiej Rzeczypospolitej, 1945-1947

Zaglada Drugiej Rzeczypospolitej, 1945-1947
By Aleksander Jan Gella. Warsaw. Agencja Wydawnicza CB. 1998. 236 pages. Illustrations, index.

Anna M. Cienciala

Aleksander Gella, b. Lwów 1922, is a former soldier of the Armia Krajowa (Home Army), a sociologist educated in Poland and teaching at SUNY, Buffalo, since 1970, and a senior associate fellow of St. Anthony's College, Oxford. He has many publications to his credit, the most recent ones focusing on the phenomenon of the intelligentsia in first world countries. He is the recipient of several awards for his work.[1] In the book under review, he writes about the anticommunist underground leaders, their aims and fate in the immediate post-World War II period. His declared aim is to make sure the last heroes of the Second Polish Republic will live with honor in the memory their countrymen. The book is useful because it contains many documents that the average interested Polish reader may find hard to find, but this is counterbalanced by the author's intemperate statements and judgments, and by his misinterpretations of history both within and outside his chosen period.

Gella is right in claiming that the destruction of the Polish Underground State still awaits a comprehensive study [2], though he acknowledges throughout the book some works and collections of documents published in the last few years. However, these publications do not diminish his anger against Polish postcommunist governments. His grievances against them are stated right at the outset. He faults them for not acknowledging the fact that the Second Republic did not end with the catastrophe of 1939. He blames the participants in the Roundtable talks between Solidarity and the communist government (February-April 1989) for ignoring this historical truth. In his view, this negligence put the talks on the same level as that represented by the Polish Workers' Party (PPR) established by the Soviets, Polish United Workers' Party (PZPR), and Stalin. He then makes a suggestion that this omission was partly due to the desire, on the communist side in the talks, to exclude Polish emigrants and their children from playing too important a role in the Third Republic. In his view, the Roundtable winners should have honored some living representatives of the armed forces in the West, or the Home Army, or leaders of the Underground State, with at least symbolic posts in the new government. [3] At the end of the book, he claims that the government ignored the Congress of Polish Combatants held in Warsaw in 1992, while the combatants felt as if they were in a foreign city.[4] He also condemns the present Polish political elite, whom he sees not as members of the traditional Polish intelligentsia, which included the officer corps of the Home Army and the Polish armed forces in the West, but as the descendants of power hungry "Commandos" who later entered the structures of Solidarity. He condemns all these new leaders, also former "nomenclature cynics," for their embrace of "bandit capi talism," for the lack of de-communization, the chaos in social services, especially hospitals, and disregard for ecological rights. He also attacks the present Polish assumption that Poland is more secure than ever before in its history. To counter this view, he cites a memorandum titled "German Hegemony in Europe," allegedly submitted by a body called "The Council of Free Germany" to the United States government in November 1990, as proof of the German aim to retake Polish Pomerania (Pomorze) and Silesia. He does not explain how he secured this memorandum, nor what the U.S. government reaction was, if any. Finally, he claims that without rebuilding the "state ethos" of the Second Republic, Poland's chances of survival among the free nations are negligible, while the chances of her dissolution in a multilingual "Europe without fatherlands" are increasing all the time.[5]

To say that Gella's ideological views are strange is an understatement. He also interprets history to suit his purpose. He writes that "neither Polish propaganda, nor any Western source of information, nor any individual historian of World War II emphasizes the fact that without the Polish armed effort, the fate of Europe would have been total catastrophe."[6] It is true that Poland's isolated battle with Germany in September 1939 won time for her western allies, France and Britain, of which only the latter made good use by producing 600 fighter planes per month. But it is impossible to prove that if Poland had agreed to Hitler's demands, he would have succeeded in invading Britain in the fall of 1939, assuming of course the collapse of France in the same space of five weeks as in 1940. Another possibility would have been a Franco-British, or at least British peace with Hitler by recognizing his conquests, a peace that some members of the British Cabinet, particularly Foreign Secretary Lord Halifax, favored after the fall of France. Such a peace in either 1939 or 1940 might have led Hitler to attack the USSR. In sum, Poland's contribution to allied victory deserves much more recognition than is the case so far, but to claim that Poland saved Europe from catastrophe borders on megalomania.

Gella continues to distort history by saying that England owed her salvation above all to the fact that she succeeded in "persuading" Poland to (a) reject Hitler's offers of cooperation; (b) reject his territorial demands, and (c) accept British guarantees. [7] In reality, no Polish government could have accepted cooperation with Hitler along with his territorial demands without being overthrown. Also, both Józef Pilsudski and Józef Beck had been trying for years to secure British support for Poland, so Beck did not hesitate to accept the British offer to guarantee Polish independence. Furthermore, Beck could not secure a British guarantee of aid for Poland against any other country than Germany, because the British Cabinet deliberately excluded the USSR from the guarantee, keeping open the possibility of an Anglo-Soviet alliance against Hitler. Negotiations for such an alliance, including France, took place between early May and late August 1939, but Stalin chose to align with Nazi Germany. Therefore, Beck cannot be blamed for not securing a guarantee against both German and Soviet aggression. [8] Finally, as far as France is concerned, General Gamelin's decision not to launch an offensive against Germany in order to help Poland--as France was obligated to do by the military agreements of May 1939--was not motivated by the desire to save French strength when it was clear that Poland could not withstand the German onslaught. In fact, the French High Command never intended to launch such an offensive. As Gamelin admitted at the first meeting of the Supreme Allied War Council on September 12, he would not change his strategy even if the Poles held out for two or three months because he saw their role as winning time for the allies to prepare for the German attack in the West.[9]

Gella favors a conspiratorial theory of history in attributing President Franklin D. Roosevelt's policy toward Poland to the "communist penetration of America," especially by the Communist Party of the USA. He includes Secretary of State Cordell Hull (not ambassador as the author describes him), among American "liberal leftists and crypto-communists," and cites a map of the postwar world with explanatory text, as published in Philadelphia in 1942. It shows most of the globe in red. [10] He sees the United States and the Soviet Union as dividing the world in a "Vodka-Cola" deal. [11] In fact, Roosevelt's policy of writing off Eastern Europe was most likely motivated not by communist influence--although there were American spies in high places reporting to the USSR--but by his perception that this was needed to keep the Soviets in the war and to secure their later help against Japan. He was also confident of moderating Soviet policy in Eastern Europe through his powers of persuasion with Stalin and by having the USSR as a member of the United Nations, though he began to have doubts shortly before his death. [12] As for Truman, at first he tried to continue Roosevelt's policy of friendship with Moscow, but switched in March 1947 to a policy of containing the USSR known as the "Truman Doctrine," which heralded the beginning of the Cold War.

As far as repression in Poland is concerned, Gella cites Stefan Pelczynski's figures that 200,000 people were murdered by the NKVD and Red Army in 1944-45, and that some 400,000 were in prison in 1952.[13] The first figures may never be verified, but recently opened archives of the Ministry of Public Security (Ministerstwo Bezpieczenstwa Publicznego, or MBP) show the prison numbers were lower. Thus, on January 1, 1948, there were 26,400 political prisoners, and in mid-1950, they numbered 32,200. [14]

Gella's book, ostensibly dealing with the liquidation of the Polish Underground State, includes a chapter on the British government's dissolution of the Polish armed forces after the war. Chapter 6 is titled: "Pozbycie sie Polskich Sil Zbrojnych przez Brytyjski Rzad Jego Królewskiej Mosci" (How His Majesty's British Government Got Rid of the Polish Armed Forces). The author views the setting up of the "Polish Resettlement Corps" as another act of gross betrayal by Poland's ally Britain. However, it is difficult to see what else the British government could have done with the Polish soldiers who did not wish to return to Poland--which they were not forced to do. As it was, the soldiers who did not choose to emigrate elsewhere were housed, fed and trained for new jobs at British expense. Gella condemns general Wladyslaw Anders and other Polish generals for not opposing the PRC. He believes they should have kept the armed forces in one place and ordered them to mutiny, claiming this would have forced the British government to intern them, which in turn, would have been a means of Polish émigré pressure on the policies of the allies in the years 1945-47. He also thinks the mutiny could have been used by the British government as leverage to secure free elections in Poland.[15] Leaving aside the fact that most of the Polish soldiers in the PRC accepted their fate and thus were unlikely to mutiny, the author's speculation about British policy is not supported by any evidence whatever. There is an earlier study of the PRC, based on Foreign Office documents, which presents a more balanced picture of British policy and the problems it faced in dealing with Polish war veterans.[16]

The "state ethos" or patriotism of the Poles in the Second Republic was certainly admirable, and was expressed in the determination of the last resisters, most of whom were arrested and imprisoned by the Soviet-imposed post-World War II Polish government. Some were condemned to death in rigged trials and executed. Some of the leaders of one of the last underground organizations, WIN (Wolnosç i Niezawislosç, or Freedom and Independence), gathered documentary evidence on alleged Soviet plans to conquer the world and passed it on to the West, but it is doubtful that these reports had any impact on Western leaders. In any case, when arrested (possibly under torture), such WiN leaders as Col. Jan Rzepecki and Col. Jan Mazurkiewicz gave information about others to the U. B. (Security Office) and appealed for all resisters to reveal themselves and accept amnesty. [17] The fact is that most Poles were exhausted and pinned their hopes to the free elections promised in the Yalta agreements, expecting the victory of Stanislaw Mikolajczyk's Peasant Party, the largest political party in Poland after World War II. But the communists rigged the elections and Mikolajczyk fled the country, after which terror increased and lasted until 1955.

Gella claims that the traditional role of the Polish intelligentsia as leaders of society ended with the last resistance heroes of the Second Republic in 1947. He does not recognize the role of the Polish intelligentsia in the ranks of the Committee for the Defense of Workers (KOR) in 1976-81, in underground Solidarity and in the underground "civic society" in the years 1982-89.

Finally, one may ask whether the "state ethos" of the Second Republic can be recreated in today's Poland? This seems rather unlikely, unless Polish independence is threatened again. Indeed, this type of self-sacrificing patriotism can be expected of only a minority in any given society, and only in situations of extreme danger and duress which is not the situation in Poland today. In conclusion, the heroic resisters of 1945-47 should certainly be given their rightful place in Polish memory, but they deserve a more balanced advocacy than they receive in this book.

NOTES

1. See Gella's biography in Who's Who in Polish America, lst ed. (New York, 1996), 123-124.

2. Gella, 14.

3. Ibid., 11.

4. Ibid., 211.

5. Ibid., 213-220.

6. Ibid., p. 17, par. 3.

7. Ibid.

8. Ibid., 32. On British and French policy toward Poland in 1939, see Anna M. Cienciala, "Poland in British and French Policy in 1939: Determination to Fight or Avoid War?" Polish Review, 34:3 (1989), 199-226; or Cienciala, "Polska w polityce Wielkiej Brytanii w przededniu wybuchu II wojny swiatowej," Kwartalnik Historyczny, 47:1-2 (1990), 79-102.

9. Gella on Gamelin, p. 13; for Gamelin's statement of September 12, 1939, see Cienciala's articles above.

10. Gella, p. 23, 26, 27, and annex 1 for the map and text.

11. Gella, p. 47: the name is taken from a book by Ch. Levinson, ibid., note 19; see also p. 63.

12. A good general account and analysis of Roosevelt's foreign policy can be found in Robert Dallek, Franklin D. Roosevelt and American Foreign Policy, 1932-1945 (New York: Oxford, 1979). See also Anna M. Cienciala, "Great Britain and Poland Before and After Yalta (1943-1945): A Reassessment," Polish Review, 40:3 (1995), 281-31; and William Larsh, "Yalta and the American Approach to Free Elections in Poland," ibid., 267-280.

13. Gella, p. 105 and note 11 ibid.

14. Figures cited by Andrzej Paczkowski, Pól wieku dziejów Polski 1939-1989 (Warsaw, 1995), 259. This work, written as a textbook, does not have notes, but the author was one of the first to read MBP archival documents.

15. Gella, 205-6.

16. See Keith Sword with Norman Davies and Jan Ciechanowski, The Formation of the Polish Community in Great Britain, 1939-50 (London, 1989), 245-55.

17. For a listing of various opposition groups, including WiN, and their fate, see Paczkowski, Pól Wieku, 177-81.

Tuesday, May 27, 2008

Niechaj Zoska do Ojczyzny Wroci Marek Grechuta to kazdy kwiatek wiersze zanuci

Niechaj Zoska do Ojczyzny Wroci Marek Grechuta to kazdy kwiatek wiersze zanuci

Thursday, May 22, 2008

Ostatnie dni wojny

Ostatnie dni wojny Please see the film.
http://www.tvpolonia.com/player/index.php?path=58&mov=41058481.wmv&play=1#

Ostatnie dni wojny.

Marian Niemiec

nr 2 styczeń 1995


W Oleśnicy znalazłem się już w marcu 1942 roku. Przebywając na wsi niedaleko Kalisza (a były to tereny przyłączone do Rzeszy), ciągle byłem zagrożony przymusową wywózką na roboty w głąb Niemiec. Wolałem więc sam wybrać sobie miejsce pobytu. A do wyjazdu namówił mnie kolega, który przebywał we Wrocławiu. Do Wrocławia jednak nie dojechałem. Kontrolujący pasażerów pociągu żandarmi stwierdzili, że nie mam zaświadczenia o zatrudnieniu. Wysadzili mnie w Oleśnicy i skierowali do urzędu zatrudnienia. Wraz ze mną wysiadło około 30 osób. I tu zaczęliśmy pracę. Zostałem zatrudniony w zakładzie masarskim w Rynku (nr 28), którego właścicielem był Adolf Kupkę. Od frontu znajdował się sklep mięsny (istnieje tam nadal), a na podwórku była niewielka przetwórnia (tego budynku już nie ma). Oprócz mnie właściciel wkrótce zatrudnił drugiego Polaka, który nazywał się Alojzy Pawlak. Ponieważ słabo znałem niemiecki, więc początkowo trudno było się porozumieć z niemieckim otoczeniem. Zacząłem się zachłannie uczyć języka i już po kilku miesiącach zupełnie nieźle sobie radziłem.
W Oleśnicy w tym czasie było zatrudnionych kilkuset Polaków. Ci pracujący w branży spożywczej mieszkali w mieście, wśród Niemców, a inni w wydzielonych obozach. O ile mnie pamięć nie myli, to takich obozów było 4: w rejonie ulic Daszyńskiego, Moniuszki i Paderewskiego (do niedawna było tam ogrodnictwo PKP i stały jeszcze drewniane baraki - pozostałość po obozie); przy ul. ks. Sudoła (baraki, w których miała po wojnie siedzibę szkoła zakładowa ZNTK); przy ul. Wileńskiej między „Meblopłytem" a COSSTWL (był na tym terenie również obóz dla jeńców brytyjskich); na obrzeżu lotniska przy drodze do Bogusławie, w pobliżu toru kolejowego (blisko tych baraków znajdował się pilnie strzeżony obóz jeńców radzieckich, gdzie nie wolno było się zbliżać).

Z okresu początkowego pobytu w Oleśnicy utkwiły mi w pamięci wzmożone działania propagandowe Niemców związane z odkrywaniem zbiorowej mogiły pomordowanych oficerów polskich w Katyniu. Chyba ze dwa miesiące donosiły o tym codziennie gazety niemieckie. Wtedy, byliśmy przekonani, że to sami Niemcy byli sprawcami zbrodni i dlatego nie wierzyliśmy w ich oskarżenia pod adresem ZSRR.

W tym czasie w Oleśnicy przebywało blisko dwa tysiące cudzoziemców, z których większość stanowili Polacy. Polacy i Rosjanie byli oznakowani (Polacy literą „P" na prawej piersi, Rosjanie -literami „OST" - wschód). Inni cudzoziemcy nie mieli żadnych znaków. Obowiązywała nas też wszystkich (z wyjątkiem Czechów i Ukraińców) godzina policyjna. Nieprzestrzeganie jej groziło pobiciem i mandatem. Absolutnie nie wolno nam było zawierać znajomości z młodymi Niemkami, bo można było wylądować w obozie lub stracić życie. Co drugą niedzielę w Rynku odbywały się zebrania Polaków, którzy mieszkali w mieście, poza barakami. Podawano tam aktualne zarządzenia, nazwiska ukaranych i inne informacje. Polacy - katolicy mogli korzystać z nabożeństw w każdą niedzielę w obecnym kościele św. Trójcy. Mszę odprawiał ksiądz niemiecki. Przez jakiś czas pełniłem nawet rolę ministranta.

Wokół Oleśnicy niemal w każdej wiosce zatrudnieni byli Polacy. W niedzielne popołudnia młodzi często przyjeżdżali do miasta, by tu się nieco rozerwać i spotkać rodaków. Zawiązywały się znajomości, rodziły się przyjaźnie, sympatie, miłości, których skutkiem było później zawieranie małżeństw. Istniało w Oleśnicy kino, był teatr naprzeciw stacji CPN przy obecnej ul. Wojska Polskiego, bywał cyrk, ale nam nie wolno było korzystać z tych rozrywek. Zatrudnieni na wsi, jak i w przemyśle spożywczym nie mieli problemów z wyżywieniem, natomiast inni, także i Niemcy, zaopatrywali się poprzez otrzymywane kartki. Przydziały były na ogół niewystarczające. Bez kartek można było nabyć ziemniaki, warzywa i kaszankę. Brakowało tłuszczu, cukru, papierosów, co odczuwali szczególnie cudzoziemcy. Między nimi nie było wrogości, porozumiewali się łamaną niemczyzną i wspierali wzajemnie w trudnych chwilach.

Na ulicach prawie nie widziało się samochodów j cywilnych, a tylko wojskowe. Transport miejscowy odbywał się głównie za pomocą ręcznych wózków dwukołowych, na które ładowano nawet ponad tonę.

W Oleśnicy był silny garnizon niemiecki. W „białych koszarach" szkolili się młodzi piloci, stąd nad miastem ciągle latały samoloty. W „czerwonych koszarach" stworzono punkt zborny dla żołnierzy, którzy po wyleczeniu z odniesionych ran czy odmrożeń tu byli poddawani kontroli i ponownie odsyłani na front. Przebywający w Oleśnicy cudzoziemcy wyraźnie odczuwali, jak zmieniał się do nich stosunek miejscowej ludności. Gdy Niemcy zaczęli przegrywać wojnę, zwłaszcza po klęsce pod Stalingradem. W połowie czerwca 1943 roku przeniesiony zostałem do zakładu przy ul. Daszyńskiego 10 (na zdjęciu). W tym miejscu stoją obecnie bloki mieszkalne. Właściciel Oswald Winkler był na froncie, a zakład wraz z żoną prowadził Polak Władysław Milicki z Odolanowa. Kiedy mnie lepiej poznał, zaproponował mi wstąpienie do konspiracyjnej komórki Armii Krajowej. Jak się później dowiedziałem, takie komórki istniały w Dobroszycach, Szczodrem i Twardogórze. Jako członek organizacji miałem następujące zadania: obserować ilość i rodzaj wojsk w garnizonie, śledzić transporty przejeżdżające przez stację kolejową, wykradać kartki żywnościowe. Przewoziłem też często „bibułę" lub pieniądze do Dobroszyc i Psiego Pola. Nasz pokój w zakładzie Winklera stał się punktem kontaktowym dla członków organizacji.

Oleśnica w okresie wojny nie przeżywała bombardowań. Jedyny nalot miał miejsce 11 stycznia 1945 roku wieczorem. Spadło kilka bomb za dworcem kolejowym. Prawdopodobnie pilot chciał zniszczyć dworzec, ale nie trafił. Dla Niemców było to wielkie przeżycie, bo uświadomili sobie, że zbliża się ich klęska. A kiedy nazajutrz dotarła wieść o tym, że Armia Czerwona rozpoczęła ofensywę na Wiśle, miejscową ludność ogarnęła niemal panika. Na ulicy Rzemieślniczej (gdzie jeździłem do rzeźni) zaobserwowałem takie obrazki: długi sznur wozów konnych, a na nich wystraszeni ludzie z tobołami, płaczące kobiety i dzieci. Nic powiem, że mnie ten widok zmartwił, wprost przeciwnie. Kiedy wróciłem na Daszyńskiego i opowiedziałem to współtowarzyszowi, ten rzucił mi się w ramiona i rozpłakał z radości. Niebawem nasza szefowa poinformowała nas, że wraz z dziećmi musi wyjechać na kilka dni i zaproponowała, byśmy z nią pojechali. Nic daliśmy zdecydowanej odpowiedzi, co słusznie zrozumiała jako od mowę. Pomogliśmy jej zapchnąć wyładowaną dobytkiem dwukołową przyczepkę samochodową, która została przyłączona do pojazdu wojskowego. Dała nam po 100 marek, kazała pilnować zakładu i obiecała, że za kilka dni wróci. To oczywiście nigdy nic nastąpiło.

23 stycznia rano usłyszeliśmy strzelaninę od strony lotniska. Okrzyk „Russen" wprost sparaliżował Niemców. W mieście zapanował chaos. Za dwa dni do Oleśnicy wkroczyli „czerwonoarmiejcy". Nareszcie poczuliśmy się wolni, a nasza radość nie miała granic. W pierwszą noc po wyzwoleniu nikt z Polaków nie spał. Każdy chciał się nacieszyć długo oczekiwaną wolnością. W dwa dni potem zmuszeni byliśmy opuścić Oleśnicę ze względu na wywieraną na nas przez Rosjan presję, jak i w obawie o własne życie. Tym razem niebezpieczeństwo groziło nam nie ze strony Niemców, ale wyzwolicieli, którzy nadużywali alkoholu, a po pijanemu byli nieobliczalni.
KONIEC II WOJNY ŚWIATOWEJ I POLSKA POD WŁADZĄ ZSRR


Po pokonaniu Niemiec przywódcy Wielkiej Trójki (Premier Wlk. Brytanii-Clement Atlee,prezydent USA Harry Truman i przywódca ZSRR-Józef Stalin) spotkali się na konferencji w Poczdamie.Ustalono tam o całkowitym rozbrojeniu Niemiec i ich podziale na cztery równe części okupacyjne i ustalono ostatecznie,że wschodnia granica Polski będzie przebiegać według linii Curzona.

II Wojna Światowa trwała nadal między Stanami Zjednoczonymi,a Japonią.6 sierpnia 1945 roku Stany zrzuciły na Hiroszimę bombę atomową, a trzy dni później na Nagasaki.Japonia poniosła olbrzymie straty w ludziach i 2 września 1945 skapitulowała.Tak zakończyła się II Wojna Światowa.

Po wojnie okazało się jak wielkie straty poniosła Polska.W wyniku okupacji radzieckiej i niemeickiej zginęło 6 milionów Polaków,w tym 3 miliony Żydów.Lewobrzeżna część stolicy leżała w gruzach,tak jak Gdańsk i Wrocław.Nie funkocjonowała kolej,gdyż Niemcy wysadzili większość mostów na rzekach.Polska straciła wiele dorobków sztuki:zasoby biblioteczne,zabytki świeckie i wiele innych.Jednak liczba ludzi w Polsce rosła:do kraju powracali więźniowie obozów koncentracyjnych i ludzie którzy w czasie wojny uciekli z kraju.

Kierownictwo Polskiego Podziemia postanowiło prowadzić rozmowy z władzami promoskiewskimi (Rządem Tymczasowym).Spotkanie odbyło się 27 marca 1945 roku w Pruszkowie.Wtedy przywódcy Polskiego Państwa Podziemnego zostali aresztowani i wywiezieni do więzienia na Łubiance.Wśród aresztowanych byli min:generał Leopold Okulicki,wicepremier Jan Stanisław Jankowski,ministrowie Antoni Pajdak,Stanisław Jasiukiewicz,Adam Bień i przewodniczący Rady Jedności Narodowej Kazimierz Pużak.Wielu z 16 przywódców Polskiego Państwa Podziemnego nigdy nie wróciło do kraju.

W dniu ogłoszenia wyroku (21 czerwiec 1945 r.) bezprawnie oskarżonej 16 przywódców,utworzono Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej.W jego skład wchodziło tylko 4 polityków związanych z rządem polskim w Londynie.Premierem rządu został Edward Osóbka-Morawski,a wicepremierem Władysław Gomułka.Drugim wicepremierem był Stanisław Mikołajczyk,który został też ministrem rolnictwa.

Polska zaczęła się dźwigać z gruzów.Naprawiano mosty i ruszały znów polskie koleje.Górnicy ciężko pracując wydobywali z kopalni węgiel będący towarem eksportowym.Najszybciej odbudowano Warszawę.Dorośli i dzieci odgruzowywali zwalone domy.Po utworzeniu TRJN zaczęto realizować reformę rolną.Dużą część ziemi oddano chłopom bezrolnym,ale nie rozwiązało to problemu przeludnionej wsi.

W 1947 sejm zdominowany przez PPR opracował nowy plan gospodarczy nazwany „planem 3-letnim”.Plan ten przewidywał podniesienie stopy życia Polaków do stanu przedwojennego,ale dzięki ofiarności społeczeństwa plan ten wykonano już w następnym roku.Komuniści zlikwidowali wolny handel,bezprawnie odbierano małe zakłady przemysłowe.Utworzono obozy,w których skazani np. na podstawie donosu wykonywali ciężkie prace.

Kiedy powstało TRJN większość kadry oficerskiej wywodzącej się z AK,nie widziała już sensu w walce zbrojnej i apelowała do ukrytych w lasach żołnierzy,by dzięki amnestii (sierpień 1945) wrócili do legalnego życia.Ujawniło się tylko 40 tys. Osób,reszta pozostałą w konspiracji, w obawie przed aresztowaniem.Jednak szeregi AK powoli się powiększały.Przywódcy Polskiego Państwa Podziemnego mieli nadzieję,że wybuchnie kolejny konflikt światowy.Ale w czasie drugiej amnestii w lutym 1947 roku Polskie Państwo Podziemne prawie przestało istnieć.Ale dużo młodzieży uciekało i ukrywało się w lasach przez propagandę i nowe akty terroru.

1 lipca 1945 chrześcijańscy demokraci,socjaliści,ludowcy i narodowcy ogłosili rozwiązanie Rady Jedności Narodowej i wydali Testament Polski Walczącej.





Część środowisk niepodległościowych starała się o legalizację swojej działalności.Próby skończyły się licznymi aresztowaniami.Dzięki poparciu państwa zachodnich PSL Stanisława Mikołajczyka mogło działać legalnie.W maju 1946 liczba członków PSL wynosiła 800 tys.

Ze względu na opór społeczeństwa TRJN przesunęły termin wyborów,ale przeprowadziło referendum składające się z trzech pytań: „1. Czy jesteś za zniesieniem Senatu? 2.Czy jesteś za utrwaleniem reform społeczno-gospodarczych? 3.Czy chcesz utrwalenia granicy zachodniej Polski na Odrze i Nysie Łużyckiej?” Według komunistów wszyscy powinni odpowiedzieć tak,dając dowód poparcia dla PPR.PSL zaapelowało do swych zwolenników by na pytanie pierwsze dali odpowiedź „nie”.

Jeszcze przed ogłoszeniem wyników (sfałszowanych) referendum,4 lipca 1946 w Kielcach zginęło 40 tys. polskich Żydów.Komuniści zarzucili Polakom powszechny antysemityzm,podtrzymywany rzekomo przez Kościół katolicki i podziemie.

Wybory do Sejmu Ustawodawczego zaczęły się 19 stycznia 1947.Polacy tłumnie szli do urn,chcąc zamanifestować swoje przywiązanie do niepodległości.Ale lokale wyborcze były obsadzone przez oddziały milicji i wojska,które terroryzowały głosujących na PSL i zmuszały do głosowania na PPR.Mimo to,większość społeczeństwa głosowała na PSL.Ale wyniki zostały sfałszowane i oficjalne brzmiały tak:z 90% głosujących 80% oddało głos na PPR, a na PSL jedynie 10 % głosów.Prezydentem został Bolesław Bierut, a premierem Józef Cyrankiewicz.

Sunday, May 18, 2008

GEN FRANCISZEK GĄGOR w Waszyntonie spotkanie polskimi z weteranami Bitwy pod Monte Cassino.

GEN FRANCISZEK GĄGOR w Waszyntonie spotkanie polskimi z weteranami Bitwy pod Monte Cassino.





Niedziela 06/18/2008 Washington DC Polski Kosciol w Silver Spring






The Battle For Monte Cassino - 6/6












GEN FRANCISZEK GĄGOR CHIEF OF THE GENERAL STAFF OF THE POLISH ARMED FORCES

General Franciszek GĄGOR was born in Koniuszowa near Nowy Sącz. He is a 1973 graduate of the Mechanised Infantry Officer College in Wrocław and holds a Master's Degree in English Philology from Adam Mickiewicz University in Poznań. He received his doctorate in military science from the National Defence Academy in Warsaw (1998). The General is also a graduate of the NATO Defence College in Rome (2001) as well as the National Defense University in Washington DC (the National War College in 2002). In 1973-1978 he held staff and command posts in the 2nd Tank Regiment, 10th Armoured Division in Opole. In 1978-1988 he worked as a senior lecturer in the Officer College in Wrocław.

In 1988 he was assigned the post of senior operations officer in the Combat Training Inspectorate. Then, he served in the Peacekeeping Operations Section, Military Foreign Affairs Department (MFAD), Ministry of National Defence (MoND).

In 1992 he was the Head of the Peacekeeping Operations Branch, MFAD, MoND. In 1993 he was promoted to the rank of Colonel. In 1994 he assumed the post of the Director of the Arms Control and Peacekeeping Operations Bureau (Deputy Director of the MFAD, MoND); in 1996-1999 headed the latter. General Gągor participated in preparations of the Polish Armed Forces for the Partnership for Peace Programme. He represented the MoND in international negotiations concerning arms control, disarmament and confidence-building measures. In 1999-2001 he was the Chief of the Operations Directorate at the General Staff of the Polish Armed Forces.

General Gągor has gained broad experience in UN peacekeeping missions. His career included the following positions:

• 1992 - Deputy Sector Commander of UN Iraq-Kuwait Observation Mission UNIKOM;


• 2003 - Force Commander of UNIKOM;


• 2003-2004 - Force Commander of UNDOF.

From January 2004 he served as the Polish Military Representative to the NATO and EU Military Committees in Brussels.

On 27 February 2006 he was appointed Chief of General Staff of the Polish Armed Forces; subsequently, on 3 May 2006 promoted to the rank of General.

General Gągor was decorated with the Officer's and Cavalier's Cross of the Order of Polonia Restituta and Golden Cross of Merit.

He is married with two children. General Gągor speaks fluent English and has a good command of Russian and French. His interests include history and tennis.




Szef sztabu generał dr Franciszek Gągor
ur. 1951-09-08

Sztab Generalny Wojska Polskiego



Generał Franciszek Gągor urodził się w Koniuszowej k/Nowego Sącza na Podhalu. W 1973 roku ukończył Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu. Jest również absolwentem (1983 r.) Wydziału Filologii Angielskiej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W 1988 r. doktoryzował się z nauk wojskowych w Akademii Obrony Narodowej w Rembertowie. W 2001 roku gen. Gągor ukończył studia w Akademii Obrony NATO w Rzymie, a rok później z wyróżnieniem Podyplomowe Studia Strategiczno-Operacyjne na Uniwersytecie Obrony w Waszyngtonie (USA).
W latach 1973-1978 zajmował stanowiska dowódcze i sztabowe w 2. Pułku Czołgów 10 Dywizji Pancernej w Opolu. W międzyczasie był oficerem operacyjnym w misjach UNEF i UNDOF. W latach 1978-1988 służył jako starszy wykładowca w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu, odpowiedzialny m. in. za szkolenie polskich kontyngentów, wyznaczonych do operacji pokojowych. W tym okresie brał również czynny udział w misji ONZ UNDOF (1980/1981, 1985/1986). W latach 1988-1990 gen. Gagor pełnił obowiązki Zastępcy Szefa Logistyki w Kwaterze Głównej w misji UNDOF. W roku 1988 rozpoczął służbę w Głównym Zarządzie Szkolenia Bojowego, a następnie w Zarządzie Wojskowych Spraw Zagranicznych SG WP. Jako Szef Oddziału Operacji Pokojowych był bezpośrednio odpowiedzialny za przygotowanie, nadzór i koordynację działań polskich jednostek wypełniających zadania poza granicami kraju. W 1991 r. był Zastępcą Dowódcy PKW w operacji ,,Pustynna Burza”, a w latach 1991-1992- Zastępcą Dowódcy sektora misji UNIKOM. W roku 1994 gen. Gągor został Dyrektorem Biura Kontroli Zbrojeń i Misji Międzynarodowych. W latach 1996-1999 pełnił obowiązki Dyrektora Departamentu Wojskowych Spraw Zagranicznych MON. W tym czasie gen. Gągor reprezentował resort obrony RP w międzynarodowych rokowaniach dotyczących kontroli zbrojeń, rozbrojenia i środków budowy zaufania oraz był odpowiedzialny za przygotowanie i koordynację działań SZ RP w Programie PfP oraz PARP. Jednocześnie był jednym z głównych przedstawicieli zespołu przygotowującego polską akcesję do Sojuszu Północnoatlantyckiego, odpowiedzialnym m. in. za udział Polski w procesie planowania obronnego NATO. W 1997 roku został awansowany do stopnia gen. brygady, a w 1999 r. objął obowiązki Szefa Generalnego Zarządu Operacyjnego SG WP, które sprawował do roku 2003. W tym okresie był odpowiedzialny za przygotowanie doktryn w zakresie szkolenia SZ, planowanie operacyjne oraz gotowość bojową SZ RP, udział jednostek WP w operacjach pokojowych oraz proces planowania obronnego w SZ RP.
W latach 2003-2006 gen. Gągor poszerzał swoje doświadczenie międzynarodowe pełniąc najwyższe stanowiska dowódcze w operacjach pokojowych ONZ oraz instytucjach NATO i UE. Był między innymi:
• Dowódcą misji UNIKOM w Iraku / Asystentem Sekretarza Generalnego ONZ -2003 r.;
• Dowódcą misji UNDOF na Wzgórzach Golan / Asystentem Sekretarza Generalnego ONZ – 2003/2004r.;
• Polskim Przedstawicielem Wojskowym przy Komitetach Wojskowych NATO i UE w Brukseli - 2004/2006 r.
W dniu 27 lutego 2006 roku został awansowany przez Prezydenta RP do stopnia generała broni i powołany na stanowisko Szefa Sztabu Generalnego WP. 3 maja 2006 roku został awansowany przez Prezydenta RP do stopnia generała.
Za wzorową służbę uhonorowany został m.in. Krzyżami Oficerskim i Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Krzyżem Zasługi, odznaczeniami resortowymi i wieloma odznaczeniami innych państw.
Gen. Gągor jest autorem licznych publikacji w obszarze współpracy wojskowej, wojskowych spraw zagranicznych, modernizacji i rozwoju SZ. Włada jęz. angielskim, francuskim i rosyjskim.
Interesuje się historią, literaturą angielską oraz problematyką operacji kryzysowych, tenisem ziemnym, siatkówką, narciarstwem.
Gen. Gągor jest żonaty i ma dwoje dzieci.

Battle of Monte Cassino
- the fifth greatest battle of World War II

The pact signed in Moscow at the end of August between Hitler and Stalin gave a green light for war against Poland.

September 1,1939 Wehrmacht launched its Blitzkrieg, and a couple weeks later, the Red Army stabbed the overwhelmed Polish Army in the back, splitting Poland in half along a prearranged line.

Less then two years later, Hitler’s surprise attack on Russia forced Stalin to turn to the West for help. This gave the Polish government-in-exile in London a chance to negotiate the release of Polish prisoners held in the Gulag. Out of almost two million held there, only less then 75,000 prisoners were released from prisons and labor camps. They joined the recruiting centers and waited - sick and hungry — for the arms that Stalin has promised their prime minister in London, but few only were delivered. General Wladyslaw Anders, just released from the notorious Lubyanka prison, knowing the Russians well, was very apprehensive and suspicious about Stalin's designs on Poland. Being aware of his plans to control newly organized army militarily as well as politically, Anders worked out a plan of evacuation to Iran Under pressure of Wehrmacht advance to the gates of Moscow in late 1941, Stalin panicked and dropped his guard, allowing several divisions of Polish volunteers to join the British 10th Army in the Middle East.

Welcome there, they were fed, dressed, armed and trained. By mid 1943 the 2nd Polish Corps was ready for action .just in time to help with a stalled advance at the Gustav Line barring advance to Rome during five month of heavy Allied fighting. The Gustav Line crossing Apennine peninsula was anchored on towering Monte Cassino, with its thousand year old Benedictine monastery on top.

As in ancient times, the mountain was vital to the German's defenses. It was providing a perfect observation point to which the Germans added an elaborate system of bunkers and tunnels. From this fortified vantage point, the Germans commanded the valley of the river Liri, and the road to Rome. Built by Romans, now Highway 6, ancient Via Casillina was originally constructed to facilitate the movement of Roman troops in their march North to expand the Roman Empire. Now, twenty-five centuries later, troops of the allied forces, including the Polish Free Army, used the same road on their way to victory.

Before the 2nd Corps took positions, the Allies in preparation for storming the Monte Cassino attempted to eliminate town of Cassino, located at its foot. Now being in ruins, and almost totally destroyed on surface, it was still representing a formidable obstruction with its underground bunkers.

Town of Cassino, originally known as Cassimum, was regarded as a sacred place and was revered by the Romans. Two centuries before the birth of Christ, emperor Markus Aurelius Antonius — had his villa there.

Town of Cassino, in the three month prior to May 1944, has been devastated in the offensives led by the American 5th and British 8th armies.

After the New Zealanders under gen. Friberg suffered huge losses, frustrated general called for destruction of monastery from the air. In one of the most tragic miscalculations of the war, 500 American bombers pulverized the ancient abbey with its priceless medieval treasures — some saved, were evacuated to Rome by Abbot Diamare.

"The Lord willed it, and it was good thing for the salvation ion of Rome , - the old abbot told his Benedictine monks after bombardment.

The New Zealanders, supported by Indian troops, attacked once more, and again were driven off by Germans, who had taker advantage of the rubble to create new defense positions.

Meanwhile, the Allied invasion at Anzio launched in February to circumvent the Gustav Line , was still cornered or the beach by Germans.

The debacle at Anzio and the ruins of monastery, still defended, were symbolic of Allied failure to achieve victory in Italy.

Beginning of April , the Polish 2nd Corps was deployed to the front at Monte Cassino. The offensive started one hour before midnight on May 11, 1944. In his Order of the Day, gen. Anders addressed his apprehensive troops: "Soldiers, the time to defeat our ancient enemy has come. With faith in God's justice, tonight at 11 o'clock, we are going into battle beginning our last march to victory and on to our country, Poland."

The campaign in Italy , was difficult one. The mountainous terrain with some peaks reaching 6,000 feet, many fast flowing rivers and deep valleys were limiting use o armor in its classic concept of a quick action, so the major burden was on infantry, sustaining the heaviest losses.

Against all odds, during the battle which lasted a week, with infantry battalions decimated, the Poles beat the Germans into submission, and in the morning of May 18th. Polish flag was finally hoisted over the ruins of the monastery -

One of the greatest confrontation with the enemy during WW II was ended, the road to Rome opened and Americans and Anzio bridgehead relieved- With this dainge breakthrough victory in Italy was assured

The Poles paid their share of victory at Monte Cassino: over on thousand killed, and three thousand wounded.

Gen. Anders, commander of the 2nd Corps, before he died in London in 1972, expressed his wish to be laid to rest with his fallen soldiers near the monastery. After the war a cemetery was built at the foot of the Abbey by surviving soldiers of the 2nd Corps.

At its entrance, the engraved epitaph depicts their bravery and dedication to Poland.

In four languages it reads:

"We, Polish soldiers

For our freedom and yours

Have given our souls to God

Our bodies to the soil of Italy

And our hearts — to Poland"

Monday, May 5, 2008

Marcinkiewicz typowy oportunista tam gdzie wiart wieje

Marcinkiewicz typowy oportunista tam gdzie wiart wieje

dzisiaj zapytany na falach TVN May 05th 2008

Powinien powiedziec ze moja dusza i cialo jest w Polsce " a nie ze bedzie pracowal tam gzie mu jajwiecej zaoferuja" majatkowo i wplywowo - to tylko moja analiza psychologii tego czlowieka.


Dla mnie to typowy oportunista zapominajacy tech co go tam postawily.
Nie ma podstaw aby w imieniu Polski i narodu Polskiego negocjowal z Eureko.

Alex Lech Bajan
CEO
RAQport Inc.
2004 North Monroe Street
Arlington Virginia 22207
Washington DC Area
USA
TEL: 703-528-0114
TEL2: 703-652-0993
FAX: 703-940-8300
sms: 703-485-6619
EMAIL: office@raqport.com
WEB SITE: http://raqport.com

Sunday, May 4, 2008

Dzień Flagi Państwowej prof. Józef Szaniawski

Dzień Flagi Państwowej prof. Józef Szaniawski


Dzień Flagi Państwowej
prof. Józef Szaniawski (2008-05-02)
Aktualności dnia
słuchajzapisz

Polish Parade Chicago and New York

Polish Parade Chicago and New York

http://www.tvpolonia.com/player/index.php?path=68&mov=513663595.wmv&play=1#
Parada Polska w Chicago


70 Pulaski Polish Parade * 70 Polska Parada Pulaskiego *

Andrzej Czuma

Andrzej Czuma
From Wikipedia, the free encyclopedia
Jump to: navigation, search
Andrzej Czumaborn 1938

Function:
member of Polish Parliament
Party:
Civic Platform
Andrew Czuma (b. 7 December 1938 in Lublin) - Polish politician, lawyer and historian, an activist of the Polish anti-Communist opposition in the Polish People's Republic. Oppressed and imprisoned by the Communist authorities. In the 1980's moved to the USA. An activist in the community of Polish expats. Since 2006 a Member of the Polish Parliament. Elected twice, a representative of Civic Platform political party.
Studied law at Warsaw University. He was one of the founders of Ruch - an anti-Communist organisation aiming at making Poland a democratic country. Imprisoned by the Communist autorities. In June 1970 sentenced to 7 years' imprisonment for "an attempt to overthrow the Communist government by force". A spokesperson for and one of the leaders of the Movement for Defense of Human and Civic Rights (Ruch Obrony Praw Czlowieka i Obywatela, ROPCiO) as well as an editor of Opinia magazine. Sentenced to 3 months' imprisonment in March 1980 for organising a celebration of Independence Day in front of the Tomb of the Unknown Soldier in Warsaw on 11 November 1979. After the nationwide anti-Communist protests in August 1980 he became an advisor to the Solidarity movement in Silesia region as well and the publisher and editor of Wiadomości Katowickie magazine. Imprisoned from 12 December 1981 to 23 December 1982 in internment camps in Białołęka, Jaworze and Darłówek. In 1986 moved to Chicago (USA), where during the first two years he worked as a house painter and factory worker. In 1988 started to host his own radio show broadcast in the Chicago region by WNVR 1030 and next WPNA 1490 stations.
On 12 December 2006 sworn in as a Member of the Polish Parliament. Re-elected in the next election on 21 October 2007, on 5 November 2007 sworn in for another term of office in the Polish Parliament.
Awarded the Polonia Restituta Commander Cross with Star by the Polish President Lech Kaczyński and the Polonia Restituta Officer Cross by President Kazimierz Sabbat.

Friday, May 2, 2008

MAREK GRECHUTA - Swiat w obłokach

MAREK GRECHUTA - Swiat w obłokach

Marek Grechuta - Ojczyzna

Marek Grechuta - Ojczyzna


musimy sie cieszyc ze jestesmy Polakami.

Lech Bajan Washington DC

Myśląc Ojczyzna Swieto Pierwszego Maja red. Stanisław Michalkiewicz

Myśląc Ojczyzna Swieto Pierwszego Maja red. Stanisław Michalkiewicz
"Myśląc Ojczyzna"
red. Stanisław Michalkiewicz (2008-04-30)
Felieton
słuchajzapisz

Sejm Polonia Committee: Deputy Chairman Lipinski's Teleconference with Washington Polonia

Sejm Polonia Committee: Deputy Chairman Lipinski's Teleconference with Washington Polonia


Sejm Polonia Committee: Deputy Chairman Lipinski's Teleconference with Washington Polonia
Adam Lipinski, Deputy Chairman of the Sejm's Committee for Contact with Poles Abroad, held a teleconference with Washington Polonia on April 28 to discussion cooperation between Poland and the Polish-American Community.
Lipinski emphasized that American Polonia is a key partner for U.S.-Polish relations and in supporting Poland's cooperation with Polish communities in Eastern Europe.
He added that Poland's "Polonia policy" has room for improvement, especially in regard to American Polonia.
Washington Polonians stressed the need for better contact between the Sejm and American Polonia and expressed strong support for proposals to increase the number of Sejm deputies that world Polonia would elect.
Commenting on the teleconference, Lipinski said is was "a very useful discussion."
The discussion, which originally was to take place in person, was changed to a teleconference when inclement weather prevented Lipinski's travel to Washington.


September 11, 1956 in Głubczyce) is a Polish politician. He was elected to Sejm on September 25, 2005 getting 17857 votes in 1 Legnica district.

He was also a member of Sejm 1991-1993 and Sejm 2001-2005.

Wednesday, April 30, 2008

Who is trying to change the Polish-Poland history? watch the film " Upside Down "

Who is trying to change the Polish-Poland history? watch the film " Upside Down "



DLACZEGO OBECNY Minister Spraw Zagranicznych nie chce Propagowac tego wspanialego filmu o Polsce?


Panie Ministrze Sikorski niech pan zmieni swoje zdanie! Gdzie Pan sie
urodzil? Tak Polski i Polakow w kraju i na obczyznie pan powinien wspierac!!
Polsce trzeba tej swiadomosci narodowej.

Film „Upside Down” watch


ukazuje brak wiedzy i nieświadomość światowej opinii publicznej używającej określenia „polskie obozy koncentracyjne”, w odniesieniu do obozów zorganizowanych przez Niemców na okupowanych ziemiach polskich। Film powstał z inicjatywy kanadyjskiej Polonii przy wsparciu finansowym Ministerstwa Spraw Zagranicznych (i osobiście Anny Fotygi), które na ten cel przeznaczyło 250 tysięcy złotych।



Prosimy o dotacje dla Niepodleglego Radia Maryja

Konta złotówkowe- PKO BP S.A. II/O Toruńnr 69 1020 5011 0000 9602 0012 9130- Bank Pocztowy S.A. O/Toruńnr 77 1320 1120 2565 1113 2000 0003z dopiskiem: "Dar na cele kultu religijnego"
Konta walutoweEUR - PKO BP S.A. II/O Toruńul. Grudziądzka 4, 87-100 Toruńnr 65 1020 5011 0000 9602 0105 7298Funty GBP - PKO BP S.A. II/O Toruńul. Grudziądzka 4, 87-100 Toruńnr 08 1020 5011 0000 9502 0105 7306Dolary USD - PKO BP S.A. II/O Toruńul. Grudziądzka 4, 87-100 Toruńnr 13 1020 5011 0000 9302 0105 7314(Ofiarodawcy spoza Polski przed numerem konta winni dopisać symbol PL, a po numerze: SWIFT - BPKOPLPW)
Konto w USARADIO MARYJA, P.O. BOX 39565CHICAGO, IL 60639-0565
Konto w KanadzieSt। Stanislaus - St. Casimir's Polish Parishes - Credit Union Limited40 John St., Oakville, ONT L6K 1G8Numer konta: 84920

Nic nie ma dla mnie Ja tylko jestem Polski Patriota w Washington DC

Ku chwale ojczyzny! dla dobra nas wszystkich

Alex Lech Bajan
Polish AmericanCEORAQport Inc.2004 North Monroe StreetArlington Virginia 22207Washington DC AreaUSATEL: 703-528-0114TEL2: 703-652-0993FAX: 703-940-8300sms: 703-485-6619EMAIL: office@raqport.comWEB SITE: http://raqport.com/

Polacy Prosimy o wyslanie PROTESTU DO MINISTRA MSZ RADOSLAWA SIKORSKIEGO O NIE PROPAGOWANIE TEGO FILMU ZAPLACONEGO PRZEZ POLAKOW.

DANE DO WYSLANIA PROTESTU
Ministerstwo Spraw Zagranicznych / Ministry of Foreign Affairs



Rzecznik Prasowy: kontakty z mediami / Spokesman: cooperates with the media

rzecznik@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5239356
fax (+48-22) 5239099


Informacja konsularna: praktyczne informacje dla wyjeżdżających lub przebywających za granicą / Consular Information: information for Polish citizens abroad

tel. (+48-22) 5239451


Departament Konsularny i Polonii: sprawy konsularne (opieka konsularna, wizy) oraz sprawy dot. Polonii za granicą / Department of Consular and the Polish Diaspora Affairs: supervises the work of Polish consular offices and officers, ensures protection of Poland ’s rights and interests abroad as well as of those of Polish nationals and legal persons in foreign countries, elaborates guidelines for cooperation with other nations in the field of movement of persons as well as visa, migration and asylum policies, is involved in protection of rights of Polish communities abroad, authenticates Polish documents meant for use abroad

msz_konsul@ikp.pl
tel. (+48-22) 5239444
fax (+48-22) 5238029, 523887


Departament Strategii i Planowania Polityki Zagranicznej: otoczenie międzynarodowe, stosunki międzynarodowe, główne kierunki aktywności międzynarodowej RP / Department of Strategy and Foreign Policy Planning: analyses the international environment of the Republic of Poland, elaborates strategies of Poland ’s activities on the international forum, cooperates with scientific institutions, drafts the minister’s exposés as well as reports setting out main Polish foreign policy objectives for the next year

dsip@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5239051
fax (+48-22) 5238051


Departament Unii Europejskiej: sprawy związane z UE / Department of the European Union: is engaged in Poland ’s policy towards European nations

due@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5239175
fax (+48-22) 6210213


Departament Polityki Wschodniej: sprawy związane z działalnością Wspólnoty Niepodległych Państw, Wspólnoty Demokratycznego Wyboru, Grupy GUAM, Szanghajskiej Organizacji Współpracy, Organizacji Czarnomorskiej Współpracy Gospodarczej, Wspólnej Przestrzeni Gospodarczej, Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, Euro-Azjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej, Związku Białorusi i Rosji / Department of Eastern Policy: matters connected with the activity of the Community of Independent States, Community of Democratic Choice, GUAM Group, Shanghai Cooperation Organization, Black Sea Economic Cooperation, Common Economic Area, Collective Security Treaty Organization, Eurasian Economic Community, Union of Belarus and Russia

dpw@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5239250
fax (+48-22) 5238232


Departament Polityki Bezpieczeństwa: problemy bezpieczeństwa i obronności RP / Department of Security Policy: deals with security and defense-related issues, with due account of threats posed to security of Poland , attends on the cooperation of the Republic of Poland with NATO, WEU and OSCE, as well as with the European Union with regard to the Common European Security and Defense Policy, assists Poland ’s representatives working on NATO projects, is involved in conventional arms control, assists representatives of the Republic of Poland engaged in pursuit of disarmament initiatives, is responsible for the international cooperation of defense industries

dpb@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5239205
fax (+48-22) 6285841
fax (+48-22) 5238049


Departament Prawno-Traktatowy: umowy międzynarodowe, dla których ministrem właściwym jest Minister Spraw Zagranicznych / Department of Legal and Treaty Issues: watches over performance of the minister’s responsibilities ensuing from provisions on international agreements, exercises supervision over the implementation of international agreements concluded by the Republic of Poland , in respect of the minister’s area of responsibility, participates in negotiating international agreements, opines on issues related to public and private international law, keeps an archive of all texts of international agreements and related documents, deals with human rights and ethnic minority-related issues, provides extensive assistance to persons representing Poland before international human rights protection bodies

dpt@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5239424
fax (+48-22) 5238329


Departament Systemu Narodów Zjednoczonych i Problemów Globalnych: współpraca RP z organizacjami i organami Narodów Zjednoczonych / Department of the United Nations System and Global Issues: is involved in Poland ’s cooperation with organizations and organs of the United Nations’ system, ensures assistance to Poland ’s representatives in the disarmament-related work of UN bodies and organizations, handles the issue of Poland ’s participation in peacekeeping operations of the United Nations, coordinates establishment of Poland ’s positions with regard to global problems, deals with cooperation for development.

dsnz@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5239400
fax (+48-22) 6210217


Departament Współpracy Rozwojowej: problematyka międzynarodowej współpracy na rzecz rozwoju, obsługa narodowego programu współpracy rozwojowej, współpraca z instytucjami pomocowymi UE, OECD (DAC) i Systemu NZ / The Development Co-operation Department: foreign assistance that includes development assistance and support for the process of building democracy and a civil society.

dwr@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5238073
fax (+48-22) 5238074


Departament Zagranicznej Polityki Ekonomicznej: tworzenie założeń zagranicznej polityki ekonomicznej RP oraz sprawy związane z członkostwem RP w OECD, Światowej Organizacji Handlu, Banku Światowym, Międzynarodowym Funduszu Walutowym, Europejskim Banku Inwestycyjnym i Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju / Department of Foreign Economic Policy: helps work out guidelines for Poland ’s external economic policy, analyses main problems and trends in international economic relations, evaluates the economic security of the Republic of Poland , participates in projects undertaken in connection with Poland ’s membership of the Organization for Economic Cooperation and Development, and of the World Trade Organization

dzpe@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5239203
fax (+48-22) 5239149


Departament Europy: sprawy dotyczące państw kontynentu europejskiego (z wyłączeniem kwestii wizowych i konsularnych oraz organizacji międzynarodowych) / Department of Europe: is engaged in Poland ’s policy towards European nations and its cooperation with the said nations, collects information on the political, economic, scientific and cultural situation in particular European nations, is in charge of bilateral consultations and official visits, exercises supervision of the work of Polish diplomatic missions in Europe

de@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5239757
fax (+48-22) 5239764
fax (+48-22) 5239817


Departament Ameryki: sprawy dotyczące państw kontynentu amerykańskiego (z wyłączeniem kwestii wizowych i konsularnych) oraz organizacji regionalnych : OPA, NAFTA, MERCOSUR, FTAA / Department of the Americas: is engaged in Poland ’s policy towards nations of the Americas and its cooperation with the said nations, collects information on the political, economic, scientific and cultural situation in particular American nations, is in charge of bilateral consultations and official visits, exercises supervision of the work of Polish diplomatic missions in the Americas

dam@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5239270
fax (+48-22) 6226462


Departament Azji i Pacyfiku: sprawy dotyczące państw regionu Azji i Pacyfiku (z wyłączeniem kwestii wizowych i konsularnych) oraz międzynarodowych organizacji regionalnych: ASEAN, APEC, ASEM, ARF, KNPN, KEDO i innych / Department of Asia and Pacific Region: is engaged in Poland ’s policy towards nations of Asia and the Pacific region and its cooperation with the said nations, collects information on the political, economic, scientific and cultural situation in particular nations of Asia and the Pacific region, is in charge of bilateral consultations and official visits, exercises supervision of the work of Polish diplomatic missions in Asia and the Pacific region

dap@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5239302
fax (+48-22) 5239599


Departament Afryki i Bliskiego Wschodu: sprawy dotyczące państw regionu Afryki i Bliskiego Wschodu ( z wyłączeniem kwestii wizowych i konsularnych) oraz międzynarodowych organizacji regionalnych: LPA, DA, OKI, SADC, RWPZ, UMA, COMESSA, ECOWAS, COMESA / Department of Africa and the Middle East: is engaged in Poland ’s policy towards nations of Africa and the Middle East and its cooperation with the said nations, collects information on the political, economic, scientific and cultural situation in particular nations of Africa and the Middle East , is in charge of bilateral consultations and official visits, exercises supervision of the work of Polish diplomatic missions in Africa and the Middle East

dabw@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5239583
fax (+48-22) 5238113
fax (+48-22) 6287819


Departament Systemu Informacji: polityka zagraniczna Polski, witryny internetowe Ministerstwa oraz placówek zagranicznych, działalność Rzecznika Prasowego MSZ / Department of Information System: is in charge of the system of storing, processing and circulating information within the Ministry and in Polish diplomatic missions, prepares and disseminates information on Poland ’s foreign policy, cooperates with the media in conveying information regarding the work of the Polish foreign service, handles accreditation of foreign correspondents

dsi@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5239318
fax (+48-22) 6283353


Departament Promocji: akcje i materiały promujące Polskę za granicą / Department of Public Diplomacy: is in charge of promotion of the Republic of Poland abroad and elaborates appropriate strategies serving that end, encourages contacts with various social groups in foreign countries, focusing on opinion-forming circles, is responsible for creating a positive image of Poland abroad

dprom@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5239975
fax (+48-22) 5239898


Protokół Dyplomatyczny: sprawy dotyczące korpusu dyplomatycznego akredytowanego w RP / Diplomatic Protocol: is in charge of visits by heads of state and government as well as those by ministers of foreign affairs, makes arrangements for audiences of foreign diplomats accredited to Poland with Polish top-level state officials, makes arrangements for and provides catering services to diplomatic functions, handles accreditation and exequatur of representatives of foreign states to Poland , watches over the observance of diplomatic and consular privileges and immunities.

pd@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5239220
fax (+48-22) 5239617


Biuro Kadr i Szkolenia: sprawy dotyczące kwestii kadrowych (aplikacje, praktyki) oraz szkoleniowych / Human Resources Bureau: is in charge of matters pertaining to employment contracts of personnel both in the ministry and in Poland ’s foreign missions, supervises observance of provisions of labor law in the ministry, deals with employment policy of the ministry pertaining to Poland ’s foreign missions, handles matters related to old-age and disability pensions of the ministry’s employees, supervises and coordinates periodical appraisals of employees’ performance, provides attendance on the ministry’s disciplinary commission and keeps its archive, organizes recruitment to the diplomatic and consular service, runs professional training courses for employees and their families

biuro.szkolenia@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5239231
fax (+48-22) 5239763


Biuro Administracji i Finansów: inwestycje realizowane przez MSZ, administracja nieruchomościami Skarbu Państwa położonymi poza granicami Polski / Bureau of Administration: is in charge of State Treasury property abroad administered by MFA, handles investment projects and property repairs in Poland ’s missions abroad, ensures provision of necessary equipment and materials.

ba@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5239700
fax (+48-22) 6210317
fax (+48-22) 5239789


Sekretariat Ministra: prowadzi sprawy związne z działalnością Ministra Spraw Zagranicznych,zapewnia obsługę Ministra w zakresie jego współpracy z Prezydentem RP, Sejmem i Senatem, Prezesem i członkami Rady Ministrów, Najwyższą Izba Kontroli oraz innymi organami administracji rządowej, samorzadu terytorialnego, partiami politycznymi, instytucjami, stowarzyszeniami i innymi organizacjami; prowadzi sprawy dotyczące patronatów i zaproszeń skierowanych do Ministra Spraw Zagranicznych jako resortu / Secretariat of the Minister: renders services to the minister pertaining to his cooperation with public administration bodies, provides secretarial and clerical attendance on the ministry’s leadership, is in charge of the minister’s agenda, coordinating his visits and appointments

sm@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5239201


Biuro Dyrektora Generalnego: funkcjonowanie Ministerstwa Spraw Zagranicznych jako resortu / Bureau of the Director-General: attends on the Director-General of the foreign service, supervises organization and functioning of both the ministry and Poland ’s foreign missions, is in charge of lawmaking and ensures legal aid within the ministry, is responsible for the exercise of scrutiny in the ministry and Poland ’s foreign missions, notably for audit and internal scrutiny, supervises the execution of public procurement in the ministry and Poland ’s foreign missions

bdg@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5238122
fax (+48-22) 5238139


Archiwum: archiwum MSZ / Archives: keeps and allows access to the ministry’s archival resources, prepares historical documentation for the ministry, establishes principles governing circulation of unclassified documents, makes subscriptions for foreign press

arch@msz.gov.pl
tel. (+48-22) 5239380
fax (+48-22) 5239109
GONIEC NR 13/2008 (221) (27 marca - 3 kwietnia 2008)
Moje wyznanie
Do pani Violetty Kardynał
(Rodziny)
Szanowni Państwo,
Dziękuję Bogu, że spotkałem na swej drodze Państwa Rodzinę.
Właściwie pracę pani Violetty "Upside Down" pokochałem już dawno, kiedy po raz pierwszy usłyszałem tylko wzmiankę w TV Polonia z Warszawy, z udziałem pani Violetty. Wtedy nie wiedziałem jeszcze, że właściwie także jesteśmy sąsiadami z rodziną państwa Kardynał na "odległość bicia serca".
Bardzo wdzięczny Pani jestem (i myślę, że mogę wystąpić w imieniu szerokiej Polonii), że tak skutecznie swym filmem podjęła Pani walkę z ignorancją historyczną młodzieży szkół średnich i wyższych (i oczywiste, że jej rodziców), a także z gronem "profesorów" na terenie Kanady (anglojęzycznego "Zachodu"). I mam nadzieję, a właściwie publiczne życzenie, by film ten stał się również obowiązkową lekturą dla uczniów szkół średnich w ramach nauczania historii, a szerzej "humanizmu", że film ten będzie przedstawiony ministrowi edukacji. Tu widzę priorytetowe zadanie dla Kongresu - KPK - i ten apel-prośbę teraz właśnie składam publicznie.
Próbuję ogarnąć ogrom trudu, jak włożyła Pani (cała Rodzina) w powstanie tego filmu-dzieła. Dwa lata minęły "szybko i ciężko". A ile ścieżek wydeptanych...
Dziękuję jeszcze raz za owoc tego Pani i Państwa Rodziny trudu.
Jest Pani wspaniałym pedagogiem, też słyszącym głosy synów. Wie Pani, że "wychowanie to dzieło miłości. Wyłożyć lekcję każdy profesor potrafi, ale nauczy i wpłynie tylko ten, kto kocha" (to słowa błogosławionej Marceliny Darowskiej). A dzięki Pani filmowi, też z inspiracji Państwa synów, wielu "profesorów" - jak widać - będzie musiało zweryfikować swą "wiedzę".
Zdaję sobie doskonale sprawę, że ta Pani praca - dla nas wszystkich przecież, to także udział całej Państwa Rodziny, a więc pana Tomasza i synów: Marcina i Kuby - z których jakże dumni mogą Państwo być. Zresztą, "jakie gniazdo, takie ptaki". A to Państwa gniazdo - Gniazdo Orła. Jeszcze raz serdecznie gratuluję i dziękuję.
Oczywistym dla mnie "odruchem" było wykonanie telefonu do KPK - który popiera Pani film i rozumie znaczenie i wielkość tego dzieła (...). Tak jak oczywistym mym odruchem wdzięczności było zadzwonienie do Kongresu, tak muszę tu napisać, wielkim zaszczytem dla mnie była rozmowa z Państwem, pani Violetto i Tomaszu.
Jeszcze raz serdecznie dziękujemy
Aleksander Jamróz
z żoną Dorotą i córką Anną
PS
1. Pozostawiam w Państwa domu, na Pani "ręce i serce" książkę-album "Znak, któremu sprzeciwiać się będą..." (to moja odpowiedź także na "stanowisko?" aktualnego MSZ). Pozostawiam ją w domu, który dla mnie reprezentuje także "Ambasadę Najjaśniejszej Rzeczpospolitej" w sposób najlepszy, najgodniejszy. Dziękuję jeszcze raz za "Upside Down".
2. Kopię tego listu-wyznania pozwolę sobie przesłać do Kancelarii Prezydenta Rzeczpospolitej - na ręce pani minister Fotygi, a także do KPK.
3. Dziękuję panu Wojciechowi Śniegowskiemu - producentowi "Upside Down" - za jego udział w powstaniu filmu, ale oboje zdajemy sobie sprawę, że bez "perły", która "jak tęcza co sobą nie zajmuje miejsca" - czyli Pani, Pani Violetto, nie byłoby tego filmu, jakże oczekiwanego.
4. Dziękuję bardzo panu Dariuszowi Kulczyńskiemu z "Kuriera" za fachowy głos ze spotkania w dniu 24 lutego 2008 w Centrum Jana Pawła II, który także mogliśmy przeczytać w "Kurierze" przedświątecznym.
5. Dziękuję panom redaktorom A. Kumorowi i W. Magierze za stały wkład w obraz historii kraju ojczystego na obczyźnie.
A.J.
Od redakcji: Dziękujemy Panu.

Blog Archive