Klęska na własne życzenie
Nasz Dziennik, 2007-10-25
Kiedy na początku września Sejm został zerwany, posłowie Prawa i Sprawiedliwości wraz z opozycją wstali z ław i okrzykami radości przyjęli koniec swoich rządów. Była to sytuacja tak kuriozalna, że cudzoziemcy oraz prości ludzie nie mogli wyjść ze zdumienia.
Jeszcze podczas wakacji rząd Jarosława Kaczyńskiego miał większość w parlamencie. Koalicjanci (LPR i Samoobrona) byli na tyle osłabieni, że wykonywali wszystkie niemal pomysły liderów PiS. Partia braci Kaczyńskich miała władzę w dziewięćdziesięciu procentach instytucji państwowych w kraju, wszystkie projekty ustaw przechodziły gładko przez parlament. Wszyscy zatem myśleli, że mamy jeszcze przynajmniej dwa lata rządów koalicji prawicowej. Dlaczego zatem Jarosław Kaczyński zdecydował się na zerwanie tej koalicji? Po co była wykreowana prowokacja CBA? Odpowiedź może być tylko jedna: celem PiS było nie tylko rządzenie, ale przede wszystkim stworzenie jednej wielkiej partii na prawicy. Zatem wyeliminowanie z gry LPR i Samoobrony było ważniejsze niż utrzymanie rządów w swoich rękach. Z drugiej strony PiS żywiło nadzieję, że zdobędzie po wyborach bezwzględną większość w parlamencie. W czasie kampanii wiele na to wskazywało. Dopiero przegrana debata telewizyjna Jarosława Kaczyńskiego z Donaldem Tuskiem odwróciła sympatie w elektoracie. Nerwowe ruchy typu telewizyjne upublicznienie przez CBA sprawy posłanki Sawickiej tylko pogłębiły porażkę PiS. Zatem zwycięstwo Platformy Obywatelskiej to nade wszystko skutek błędnych celów, jakie postawili sobie liderzy PiS. Dodać należy, że kampania miała charakter wybitnie niemerytoryczny. Wszak elektoratu o poglądach liberalnych jest w Polsce raptem 10 proc., PO zdobyła zaś ponad 40 proc. głosów. Na skutek przegranej PiS na płaszczyźnie medialnej udało się Platformie wygrać wybory.
PiS źle zdiagnozowało sytuację, że można być partią o mocno radykalnych hasłach i przejąć pełnię władzy w kraju. Tak naprawdę PiS zdobyło ponadtrzydziestoprocentowe poparcie dzięki temu, że przejęło dawny elektorat LPR i częściowo Samoobrony. Jednakże na rzecz Platformy Prawo i Sprawiedliwość straciło elektorat centrowy. W ten sposób zaprzepaściło możliwości koalicyjne. O ile bowiem wcześniej Jarosław Kaczyński mógł próbować porozumieć się zarówno z PO, jak i z LPR, oraz z Samoobroną, kreując swoją partię na bardziej centrową, o tyle teraz jest skazany na PO lub na opozycję. Nie wiadomo, czy szybko nadarzy się okazja, aby móc wrócić w przestrzeń rządową, w szczególności, gdy mamy na myśli objęcie fotela premiera. Jak już wspomniałem, jest to wszystko wynikiem błędnej kalkulacji politycznej.
Wizja przyszłości
Oczywiście dające się dziś przewidzieć scenariusze polityczne są dosyć proste. Platforma może sobie dobrać do koalicji PSL i stworzyć stabilną większość, dzięki której ich rządy mogą trwać cztery lata. Dla PiS o wiele wygodniejsze byłoby, gdyby PO zmuszona była zawrzeć koalicję z LiD. Wtedy uderzenie propagandowe w taki układ stałoby się niezmiernie łatwe. Tymczasem koalicja PO - PSL będzie bardzo trudna do prostej krytyki, wszak LiD wraz z PiS zasiądą w ławach opozycji i w jakimś sensie równolegle uderzać będą w rządy PO. O przyszłości Prawa i Sprawiedliwości zadecydują ruchy, które wykona koalicja rządowa. Jeśli PO nie przeprowadzi radykalnych działań antypisowskich, po czterech latach może się partia braci Kaczyńskich odrodzić i przejąć władzę. W międzyczasie są wybory prezydenckie (za trzy lata), które z pewnością PiS zechce wygrać. Jeśli natomiast PO uzna, że należy radykalnymi działaniami osłabić PiS, to może wykorzystać do tego narzędzia parlamentarne oraz polityczne. Nowa koalicja może zatem powołać do życia komisje śledcze, które uderzą w wizerunek PiS. Później może się postara o wykreowanie jakichś rozłamowych grup, które stworzyć mogą alternatywę instytucjonalną dla Prawa i Sprawiedliwości. Kto wie, czy człowiekiem chętnym do tworzenia nowej partii nie okaże się Kazimierz Marcinkiewicz, który tuż przed wyborami poparł Donalda Tuska. Jeśli taki scenariusz rzeczywiście się zrealizuje, Jarosław Kaczyński o takiej władzy, jaką miał w koalicji z LPR i Samoobroną, będzie mógł już tylko marzyć.
Dlaczego tak się stało
Pozostaje pytanie o przyczyny klęski narodowej prawicy spod znaku LPR. Wydaje się, że brak ugrupowania narodowego na polskiej scenie politycznej będzie odczuwany bardzo boleśnie. Realizacja narodowych postulatów w Sejmie przez PiS wynikała z chęci przejęcia katolicko-narodowego elektoratu. Gdy nie będzie ugrupowania jasno podnoszącego sztandar narodowy, nikt nie będzie chciał realizować tego typu postulatów choćby w takiej mierze, jak to miało miejsce dotychczas.
Jakie były więc przyczyny klęski LPR? Wszak hasła podnoszone przez to ugrupowanie odróżniały je od PiS i miały swe przełożenie na poglądy Polaków. To LPR miała najbardziej wyrazistą postawę w sprawie konstytucyjnej ochrony życia. To tu padały najbardziej jednoznaczne hasła w kwestii obrony polskiej suwerenności przed zakusami Unii Europejskiej. Wreszcie, to z tego ugrupowania szły zgodne z przekonaniem większości Polaków apele o wycofanie wojsk z Iraku. Dlaczego zatem Liga poniosła wyborczą klęskę?
Główny błąd tkwił w metodzie zarządzania tą partią. Środowiska narodowe przed wojną nie organizowały się na sposób wodzowski. Wręcz przeciwnie, mieliśmy wówczas do czynienia z typowo łacińskim kształtem organizacyjnym, tj. oddolnym. Poszanowanie ludzi w terenie, olbrzymia praca społeczna skutkowały powstaniem dużej siły politycznej. Tymczasem LPR była prowadzona na sposób typowo wodzowski (piłsudczykowski), przez co w metodzie pracy stała w sprzeczności z programem, który głosiła. Gdybyśmy chcieli dzisiaj szukać partii zorganizowanej w sposób podobny do przedwojennego obozu narodowego, to jedyną taką partią jest PSL. Oczywiście chodzi mi tutaj nie o idee i postkomunistyczną przeszłość PSL, ale o sposób funkcjonowania tej formacji. Trudno jest tam znaleźć jednego wodza, partia ta nie uczestniczyła w głównych telewizyjnych spektaklach medialnych, a jednak uzyskała bardzo dobry wynik wyborczy. Wynikało to z tego, że jej praca opiera się na tysiącach ludzi zaangażowanych w działania samorządowe, którzy na sposób mrówczy pracują na wynik swojego ugrupowania. Liderzy LPR biegali po wszystkich programach telewizyjnych, starali się być obecni przy wszelkich skandalach politycznych. Wykorzystywali zatem wszystkie metody walki charakterystyczne dla środowisk liberalnych. Nastąpił zupełny zanik szacunku dla struktur oddolnych, wręcz pasożytnicze ich niszczenie poprzez nienaturalną promocję pajdokracji (rządy młodych). Na listach ustawiano ludzi sobie wiernych, ale nieznaczących (niepracujących na wynik wyborczy). Wydawano miliony złotych na skądinąd bardzo interesujące spoty wyborcze i billboardy. Nie inwestowano tylko w ludzi, którzy ideowo chcieli pracować w terenie. Ta sprzeczność głoszonego programu z metodą organizacji partii skończyła się totalną klęską. Wydaje się zatem, że odbudowanie narodowej formacji politycznej o prawdziwie łacińskim obliczu pozostanie zadaniem bardzo ważnym, potrzebnym Polsce - pytanie tylko, czy w najbliższym czasie możliwym do zrealizowania.
dr Mieczysław Ryba
Blog Archive
-
▼
2007
(229)
-
▼
October
(78)
- Przerwany projekt IV RP
- Aneks do raportu z weryfikacji WSI
- Mialem okazje poznac Pana Godfrey Blooma
- Edukacja znowu politycznie poprawna
- Polskie requiem w Bykowni
- Nikt więcej by nie uzyskał
- Polityków wojna na słowa
- Lepszy wynik niż kampania
- Posłanki usłyszą zarzuty
- PO uderza w naszą tożsamość i naszą suwerenność.
- Dziękujemy za 5 mln głosów dla PIS program napraw...
- Anonimowe centra atakują
- Ministerstwo zrywa z Eureko
- Przerwany projekt IV RP Uczucia żalu, zaskoczenia ...
- PO chce reformować służby...
- Platforma z PSL dogadują koalicję
- Klęska na własne życzenie
- nie zapominajmy że jesteśmy Polakami kraju zapisan...
- Aby Polska rosła w siłę , a ludzie żyli dostatniej .
- Adam Aston - Czerwone maki na Monte Cassino, 1944
- being the real Pole - the patriotism.
- Is Poland making the Argentinean mistake? Are ther...
- Za mocna zlotowka niszczy polskich producentów.
- premier Jarosław Kaczyński (2007-10-24)
- Relacje polityczne Donalda Tuska
- Rola mediów w kampanii wyborczej
- 23. rocznica śmierci Ks. Jerzego Popiełuszki
- Myśląc Ojczyzna
- Merkel backs Berlin memorial for Germans expelled ...
- Premier blames public TV for election failure
- Why did Law and Justice lose?
- Bieżące sprawy premier Jarosław Kaczyński
- Nie wyobrażam sobie tylko koalicji PiS - LiD
- Czekają nas dwa scenariusze
- OKW w Krakowie: senatorem został Zbigniew Cichoń
- W Krakowie Ziobro wygrał z Gowinem
- W Podlaskiem PiS przed PO
- Fotyga: żaden głos się nie zmarnuje
- Ostatnia przysługa dla kraju
- Myśmy przegrali tę wojnę i chcemy wiedzieć, dlacze...
- Polscy rybacy walczą o przetrwanie
- Półtora roku czarnej owcy
- WSI rozwiązane - agenci zostali
- Kto się boi pomnika ofiar KL Warschau?
- Recydywa lewicy
- Do następnych wyborów
- Wielkie show Eriki Steinbach
- Talk-show zamiast dyskusji
- Sygnatariusze okraglego stolu zwyciezyly zle dla ...
- Zawiniła nadmedialność
- Donald Tusk będzie premierem
- Komentarz do wyników wyborów parlamentarnych cz.I
- Centralne Biuro Antykorupcyjne to jeden z flagowyc...
- WSI rozwiązane - agenci zostali
- Donalda Tuska, był totalny brak skrupułów w działa...
- Poland that the Kaczynski line on Russia is correct.
- Idziecie na służbę Rzeczypospolitej
- Kapelanem Rodzin Katyńskich i Pomordowanych na Wsc...
- w tej kampanii będą decydować się losy Polski
- w Janowie Lubelskim Premier Jarosław Kaczyński
- Kwasniewski z LID dzisiaj w Szczecinie traci ene...
- Donald Tusk przekazuje nieprawdziwe informacje o p...
- Pope John Paul II has changed the world
- To co nas czeka kiedy Platforma i LID wygra.
- Kaczyński & Kwaśniewski - podsumowanie debaty
- Dość hańby komunistycznej
- President Kaczynski of Poland in Paris
- Jaroslaw Kaczynski and PIS best for Poland.
- Tak my maszerujemy! Poland's Kaczynskis near parli...
- UKŁAD OKRĄGŁEGO STOŁU
- Jestem bardzo młoda i może czasami nie podchodzę d...
- Z Rosja potrzeba byc stanowczy tak jak PIS to r...
- Polska między historią a geopolityką
- Debata z Tuskiem pod jednym warunkiem
- Podkarpacka "Solidarność" apeluje do lekarzy o nie...
- forgiveness and wisdom to lay the past to rest. Mr...
- Polish, Lithuanian Presidents discuss energy summi...
- Poles happier then ever
-
▼
October
(78)