Friday, October 5, 2007

Z Rosja potrzeba byc stanowczy tak jak PIS to robi.



Z Rosja potrzeba byc stanowczy tak jak PIS to robi.
Nasz Dziennik, 2007-10-04
Rosja

Rosyjska prasa spokojnie i bez zaskoczenia przyjęła wczorajsze wystąpienie Władimira Putina. Komentując jego deklarację ewentualnego startu w wyborach do Dumy, okazała się dość zgodna, że następcą Putina będzie... sam Putin. Bezzasadne są już w tym momencie spekulacje, kto go zastąpi na stanowisku prezydenta, ponieważ ośrodek władzy przeniesie się do Białego Domu, gdzie urzęduje premier Federacji Rosyjskiej. Wielu komentatorów podkreśla przebiegłość prezydenta Rosji, bo przecież zachowa władzę bez naruszania konstytucji.

Anglojęzyczny "Moscow Time" zauważa, że partie opozycyjne boją się, iż po decyzji Putina w Rosji zostanie wprowadzony de facto system monopartyjny. Wszyscy spodziewają się bowiem zgodnie, że to właśnie Jedna Rosja okaże się zdecydowanym zwycięzcą grudniowych wyborów. Jak przewiduje gazeta "Wremia Nowostiej", ugrupowanie to może uzyskać w nowej Dumie większość umożliwiającą zmianę konstytucji. Komentator portalu Lenta.ru Artem Jefimow ogłosił nawet, że kampania wyborcza do Dumy piątej kadencji właściwie się już zakończyła, bo obecność "bezpartyjnego" Putina znacznie utrudni innym partiom wejście do parlamentu. Taki z pewnością był też plan kończącego swoją kadencję prezydenta Rosji.
Innego zdania jest lider partii Sprawiedliwa Rosja Sergiej Mironow, według którego decyzja Putina spowoduje uformowanie się dwupartyjnego systemu w Rosji. Sam Mironow uważa się bowiem za przedstawiciela proprezydenckiej lewicy, która ma stanowić przeciwwagę dla proprezydenckiej prawicy, czyli Jednej Rosji. Komentatorzy uważają jednak, że to właśnie w Mironowa najbardziej uderzy decyzja Putina.
Według "Wiedmosti", Putin zmienia oblicze Rosji w ten sposób, że do tej pory w miarę prawidłowo funkcjonował jedynie urząd prezydenta i jego administracja. Natomiast premier i jego gabinet, a także parlament dekretowały postanowienia prezydenta. Kiedy Putin zostanie premierem, urząd ten będzie musiał zmienić oblicze i stanie się bardziej samodzielny i sprawniejszy. "Izwiestia" zauważa, że Putin coraz wyraźniej opowiada się za propagowaniem idei tzw. suwerennej demokracji, o której nie wiadomo, co tak dokładnie oznacza.
"Kommiersant" spekuluje natomiast, że nowy prezydent szybko "pójdzie w odstawkę", chociażby z powodów zdrowotnych, a Putin automatycznie zostanie p.o. prezydentem, aby później mógł ponownie objąć to stanowisko. Odpowiadałoby to zresztą oczekiwaniom społecznym - aż 65 proc. badanych Rosjan chce poprawki do konstytucji umożliwiającej Putinowi ponowne kandydowan

Grzegorz Jarosiński

Blog Archive